.png)
Punkty Mąki w pierwszej konkurencji Pucharu IBU w Martell
W Martell rozpoczęły się dwutygodniowe zmagania w ramach Pucharu IBU w Martell. W pierwszej konkurencji - biegu sprinterskim kobiet - wygrała Uliana Kajszewa. Punkty do klasyfikacji generalnej wywalczyła Anna Mąka.
Bardzo długo wydawało się, że kurs na wygraną obrała Franziska Hildebrand. Niemka, która nie zakwalifikowała się do składu swojej reprezentacji na MŚ w Anterselwie strzelała bezbłędnie i przewodziła stawce. Kolejne zawodniczki mimo równie dobrego strzelania nie były w stanie poprawić jej rezultatu. Podobnie wyglądało to w przypadku Uliany Kajszewej, która po drugim strzelaniu notowała stratę 22 sekund do doświadczonej Niemki. Na ostatnim okrążeniu 25-letnia Rosjanka znacznie przyspieszyła i na mecie uzyskała czas lepszy od Hildebrand o 9 sekund.
Dla Kajszewej to już ósma wygrana w zawodach Pucharu IBU w karierze. W tym sezonie czterokrotna mistrzyni świata juniorek młodszych z 2013 roku nie zachwycała formą. Startowała wyłącznie w zawodach w Osrblie, gdzie jej najlepszym osiągnięciem była trzynasta pozycja.
Obok Kajszewej i Hildebrand na podium znalazła się jeszcze Wiktoria Sliwko, która podobnie jak wyprzedzające ją rywalki strzelała bezbłędnie. Do zwyciężczyni straciła 21 sekund. W dekoracji kwiatowej uczestniczyły wyłącznie biathlonistki z Rosji i Niemiec, bo kolejne lokaty za podium zajmowały Jekaterina Głazyrina, Anna Nikulina oraz Maren Hammerschmidt.
W zawodach udział wzięły dwie Polki. Anna Mąka szanse na dobry rezultat pogrzebała już w strzelaniu w postawie leżąc, po którym pokonywała dwie karne rundy. Bezbłędna stójka pozwoliła jej wywalczyć 33. miejsce i zdobyć kolejnych osiem punktów do klasyfikacji generalnej. Nieco inaczej bieg ułożył się w przypadku Karoliny Pitoń, która dobrze zaczęła i po pierwszym bezbłędnym strzelaniu miała dwunasty wynik z ośmioma sekundami straty do liderki. Niestety w stójce spudłowała dwukrotnie i osunęła się w klasyfikacji wyścigu na 46. pozycję.
Liderką klasyfikacji generalnej z dużą przewagą pozostaje Jekaterina Głazyrina. Najlepsza z Polek, Anna Mąka, plasuje się na 49. miejscu. W niedzielę w programie zawodów przewidziany jest bieg ze startu wspólnego z udziałem 60 zawodniczek.
