Pierwszy start Polek w poniedziałek o 10:00

Opublikowano
6
-
02
-
2022

Po długim okresie wyczekiwania spędzonym na treningach i aklimatyzacji do wymagających warunkach panujących na olimpijskim obiekcie biathlonowym w poniedziałek do rywalizacji podczas igrzysk w Pekinie przystąpią polskie biathlonistki. – Do Pekinu jadę po medal – zapowiadała Monika Hojnisz-Staręga.

O realizację tego celu będzie niezwykle ciężko. Kandydatek do podium jest co najmniej kilkanaście, a po dotychczasowym przebiegu sezonu nikt w tym gronie nie wymienia Polki. Nadziei możemy upatrywać w historii startów naszych biathlonistek w biegu na 15km. Od igrzysk w Turynie zawsze mieliśmy swoją przedstawicielkę w pierwszej dziesiątce. W 2006 roku była to rozpoczynająca swoją długą karierę Krystyna Guzik, która zajęła piątą lokatę, cztery lata później w Vancouver jej wynik powtórzyła Weronika Nowakowska, a na dodatek siódme miejsce wywalczyła Agnieszka Cyl. W Soczi dziesiąta była ponownie Guzik, a w 2018 roku w Korei Monika Hojnisz-Staręga ukończyła rywalizację jako szósta.

W tym sezonie żadna z Polek miejsca w TOP10 pucharowych zmagań jeszcze nie wywalczyła, ale po słabym początku sezonu ich forma wyraźnie zwyżkowała, czego efektem lokaty w drugiej dziesiątce Moniki Hojnisz-Staręgi, Kamili Żuk i Anny Mąki. Ta ostatnia w Anterselwie właśnie w biegu indywidualnym zajęła dwunaste miejsce, co jest najlepszym rezultatem w polskim obozie w tym sezonie pucharowym.

Sztab szkoleniowy dokonał przydziału do poszczególnych grup startowych. Ma to znaczenie o tyle, że jak mogliśmy przekonać się po rywalizacji sztafet mieszanych zawodniczki z początku listy startowej będą startowały jeszcze przy świetle dziennym, tym z końca przyjdzie posiłkować się światłem płynącym z licznie ustawionych przy trasie masztów z reflektorami. Poza tym im później, tym zimniej – ponownie powołując się na przykład sobotniej sztafety mieszanej - według oficjalnych danych na 30 minut przed startem temperatura powietrza wynosiła -11,9 stopni Celsjusza, w momencie finiszu spadłą do -13,1 stopni Celsjusza. Niby niewiele, ale przy mocno wiejącym wietrze potęgującym zimno, może mieć to wpływ na odczucia zawodniczek.

I tak w pierwszej grupie losowana była Monika Hojnisz-Staręga (nr 26), Kamila Żuk w drugiej (43), Anna Mąka w trzeciej (69), a Kinga Zbylut w czwartej (88). Dla dwóch ostatnich poniedziałkowy start będzie olimpijskim debiutem. Pierwszy indywidualny występ na igrzyskach zaliczy też Żuk, która cztery lata temu wystartowała jedynie w sztafecie mieszanej.

Początek biegu na 15km o godzinie 10:00 czasu polskiego. Transmisje w TVP1 oraz w Eurosporcie 1.

LISTA STARTOWA

No items found.