Badacz i Nędza-Kubiniec znów w dziesiątce

Opublikowano
27
-
02
-
2022

W niedzielę wieczorem w Soldier Hollow rozdano medale MŚJ w biegach pościgowych. Spośród reprezentantów Polski najlepiej spisali się Konrad Badacz, który był piąty oraz Anna Nędza-Kubiniec, która finiszowała na dziewiątym miejscu.

Największych emocji dla polskich kibiców dostarczył bieg juniorów młodszych, gdzie do półmetka na medalowej pozycji znajdował się Konrad Badacz. Nasz zawodnik bezproblemowo poradził sobie ze strzelaniem w postawie leżąc i na trzecie strzelanie wbiegał w grupie liderów wraz z Jakubem Borgulą i Albertem Engelmannem. Rywale strzelali bezbłędnie, podczas gdy Polak zaliczył dwie karne rundy i dał się dogonić kolejnej grupie zawodników.

Zawodnik MKS Karkonosze Jelenia Góra wciąż miał jednak szansę na brązowy medal, wystarczyło oddać pięć celnych strzałów podczas ostatniej wizyty na strzelnicy. To się nie udało, jeden z pocisków chybił i Badacz do samej mety uczestniczył w walce o pozycje od czwartej do szóstej. Polak wyprzedził Eemi Naumanena z Finlandii, ale przegrał z Pavelem Trojerem ze Słowenii. Piąte miejsce i tak jest drugim najlepszym wynikiem w historii startów polskich juniorów młodszych na MŚJ w tej konkurencji.

Historyczne, bo pierwsze złoto MŚJ dla Słowacji wywalczył Jakub Borgula. Zawodnik z Bańskiej Bystrzycy po dwóch srebrnych medalach w biegu długim i sprincie w końcu wspiął się na najwyższy stopień podium. Pomogło w tym świetne strzelanie, Słowak spudłował dopiero podczas ostatniej wizyty na strzelnicy. Jego najgroźniejszy rywal Albert Engelmann zaliczył wówczas dwie karne rundy i jasne było już, że zajmie tylko drugie miejsce. Z Borgulą przegrał o 30 sekund. Na trzecie miejsce awansował Arttu Heikkinen z Finlandii, dla którego to drugi medal w Soldier Hollow. Wcześniej wygrał bieg indywidualny. Całkowicie zawiódł za to Estończyk Jakob Kulbin, który z pierwszego miejsca po sprincie spadł aż na 21. miejsce na mecie.

Świetnie na strzelnicy radził sobie Hubert Matusik, który podobnie jak Borgula na karną rundę skierował się dopiero podczas ostatniego strzelania. Nie pozwoliło mu to jednak utrzymać lokaty w drugiej dziesiątce i na mecie Polak zjawił się jako 22. Pięć miejsc niżej finiszował Fabian Suchodolski, który zaliczył cztery niecelne strzały.

Kilkanaście minut po zakończeniu rywalizacji juniorów młodszych, walkę o medale w biegu pościgowym rozpoczęły ich rówieśniczki. My liczyliśmy na udany występ Anny Nędzy-Kubiniec, która w sprincie była piąta. Nasza reprezentantka nie włączyła się do walki o medale pudłując już na pierwszym strzelaniu. Kolejne próby przyniosły konieczność pokonywania następnych pięciu karnych rund. Mimo to Nędza-Kubiniec pokazała na tyle dobrą dyspozycję biegową, że potrafiła utrzymać lokatę w pierwszej dziesiątce. Linię mety przecięła jako dziewiąta. W przeszłości lepiej w tej konkurencji na MŚJ spisywały się tylko Monika Hojnisz-Staręga i Maria Bukowska-Komperda (odpowiednio 3. i 8. miejsce w 2010 roku).

Wygrała Selina Grotian z Niemiec, która awansowała na pierwsze miejsce z czwartej pozycji po sprincie. Przed ostatnim strzelaniem na prowadzeniu znajdowała się Sara Andersson, która przesunęła się aż z ósmej pozycji na starcie. Szwedka spudłowała jednak raz i została wyprzedzona przez Grotian i Lenę Repinc. Słowenka nie była jednak w stanie dogonić Niemki i zajęła drugie miejsce. Andersson finiszowała trzecia ze stratą 39 sekund do Grotian.

W biegu uczestniczyły jeszcze dwie reprezentantki Polski. Barbara Skrobiszewska spudłowała siedmiokrotnie i ukończyła zawody na 36. miejscu, co jest poprawa o trzy lokaty względem sprintu. Emilia Zasadna utrzymała pozycję zajmowaną na starcie i dobiegła do mety na 52. miejscu. Zawodniczka z Czarnego Boru oddała aż osiem niecelnych strzałów.

Po kilkudziesięciominutowej przerwie do rywalizacji przystąpili juniorzy. Początek biegu nie wskazywał na to, że Martin Nevland może wywalczyć dublet i po zwycięstwie w sprincie, ponownie stanąć na najwyższym stopniu podium w biegu pościgowym. Podczas pierwszego strzelania spudłował dwukrotnie i spadł aż na siódme miejsce. Norwescy kibice mogli być jednak spokojni, bo na prowadzenie wyszedł wówczas Martin Uldal, a drugą pozycję okupował Mats Overby.

Nevland jednak nie dawał za wygraną i na półmetku był już w czołowej grupie. Na pozycję lidera wyszedł po trzecim strzelaniu i nie oddał go już do samej mety. Na drugie miejsce awansował Blagoj Todew z Bułgarii, który spudłował tylko raz i po ostatnim strzelaniu wyprzedził Uldala. Drugi z Norwegów, tak jak w sprincie, wywalczył brązowy medal. Słabo spisał się Otto Invenius – Fin, który ruszał na trasę jako drugi, spudłował siedmiokrotnie i osunął się na piętnaste miejsce.

Podobne problemy na strzelnicy miał Jan Guńka, który notował po dwie karne rundy na pierwszym, drugim i czwartym strzelaniu. Czyste konto podczas trzeciej wizyty na strzelnicy to było zbyt mało by liczyć na poprawę pozycji względem sprintu. Polak na mecie zameldował się trzy minuty po najlepszych i został sklasyfikowany na 25. miejscu.

Cztery lokaty w górę przesunął się Marcin Zawół, który po pokonaniu pięciu karnych rund finiszował na 37. pozycji. Wojciech Janik z takim samym bilansem strzeleckim ukończył bieg na 55. miejscu. Dla Jana Guńki i Marcina Zawoła był to ostatni start na tych MŚJ. Obaj wraz z trenerem Rafałem Lepelem udadzą się teraz bezpośrednio do Kontiolahti, gdzie czekają ich występy w Pucharze Świata.

Powodów do zadowolenia trenerowi Łukaszowi Słoninie nie dały juniorki. Żadna z naszych reprezentantek nie poprawiła swojego rezultatu ze sprintu. Daria Gembicka z sześcioma karnymi rundami zajęła 38. miejsce, dwie lokaty niżej uplasowała się Patrycja Stanek, która oddała pięć niecelnych strzałów, z kolei Klaudia Topór po trzech pudłach przecięła linię mety na 45. pozycji.

Drugi złoty medal na MŚJ w Soldier Hollow wywalczyła Tereza Vobornikova. Czeszka po łącznie trzech pudłach na drugim i trzecim strzelaniu straciła na moment kontakt z czołówką. Wbiegając na strzelnicę po raz ostatni była czwarta i musiała liczyć na błędy rywalek. Te się pojawiły jak na zawołanie. Prowadząca Lisa Maria Spark z Niemiec spudłowała dwukrotnie, zajmująca drugie miejsce Włoszka Hannah Auchentaller biegała jedną karną rundę. Jedynie Frida Dokken podobnie jak Vobornikova strzelała bezbłędnie. Norweżka nie stanowiła jednak dla Czeszki zagrożenia na trasie i wyprzedzona przez szarżującą w końcówce Auchentaller spadła na trzecie miejsce.

Vobornikova utrzymała prowadzenie do mety i wygrała z przewagą sześciu sekund nad Włoszką zostając tym samym dziesiątą juniorką, która na jednych MŚ wywalczyła złote medale zarówno w sprincie, jak i w biegu pościgowym. Przed nią dokonywały tego m. in. Magdalena Neuner, Dorothea Wierer oraz Hanna Oeberg.

WYNIKI
BIEG POŚCIGOWY JUNIORÓW MŁODSZYCH
BIEG POŚCIGOWY JUNIOREK MŁODSZYCH
BIEG POŚCIGOWY JUNIORÓW
BIEG POŚCIGOWY JUNIOREK

No items found.