Bielecka najlepszą z Polek na inaugurację ME
Lisa Maria Spark została mistrzynią Europy w biegu indywidualnym na dystansie 15km podczas zawodów w Lenzerheide. Najlepsza z Polek - obchodząca dzisiaj swoje 29. urodziny Dominika Bielecka - zajęła 25. miejsce.
Bieg miał o tyle niecodzienny finał, że pierwotnie złoty medal miała otrzymać Michela Carrara. To właśnie nazwisko Włoszki przez dobrych kilkanaście minut po zakończeniu zawodów widniało na pierwszym miejscu. Okazało się jednak, że podczas drugiego strzelania 25-latce w strąceniu wszystkich pięciu krążków pomogła inna zawodniczka, która pomyliła tarcze. Trener Włoszki w geście fair play przyznał, że jego podopieczna oddała dwa niecelne strzały. Po doliczeniu zaległych dwóch minut kary Carrara wylądowała na jedenastej pozycji.
Wygrała Lisa Maria Spark, dla której to pierwszy tak duży sukces w seniorskiej karierze. Widać jednak pewną prawidłowość - rok temu w Soldier Hollow właśnie w biegu długim sięgnęła po tytuł mistrzyni świata juniorek. Startując w seniorskiej stawce Niemka potrafiła już stanąć na podium - przed dwoma tygodniami w sprincie w Pokljuce była trzecia. Teraz poszła krok dalej i pokusiła się o zwycięstwo. Po bezbłędnym strzelaniu uzyskała pięć sekund przewagi nad Julią Dżymą. Spark została tym samym piątą Niemką z tytułem mistrzowskim na dystansie 15km. Przed nią triumfowały Katja Beer (1997), Kathi Schwaab (1999), Julianne Doell (2009 & 2011) oraz Kathrin Lang (2010).
Z kolei dla Julii Dżymy dzisiejsze srebro to już dziesiąty medal ME w karierze. W swoim dorobku ma od dziś pięć złotych, trzy srebrne i dwa brązowe medale. Za Ukrainką uplasowała się zaledwie 18-letnia Selina Grotian. Niemka była gwiazdą ubiegłorocznych imprez juniorskich, z których wróciła z aż pięcioma medalami. Dziś z grona medalistek to właśnie ona pobiegła najszybciej i stanęła na podium mimo aż dwóch niecelnych strzałów podczas ostatniego strzelania.
Blisko medalu była Vanessa Hinz. 30-letnia mistrzyni świata i medalistka olimpijska musiała jednak uznać wyższość młodszych koleżanek z reprezentacji. Z Grotian przegrała różnicą niecałych pięciu sekund. Zawiodły czołowe zawodniczki klasyfikacji generalnej Pucharu IBU z liderką Gilonne Guigonnat na czele. Francuzka zajęła dopiero 52. miejsce. Jeszcze gorzej spisała się aktualnie czwarta w generalce Maren Kirkeeide, która z dziewięcioma minutami kary za pudła na strzelnicy sklasyfikowana została na 82. pozycji. Najwyżej spośród zawodniczek czołówki rankingu punktowego uplasowała się szósta dziś Tilda Johansson. Szwedka awansowała na drugie miejsce w klasyfikajci generalnej i do Guigonnat traci aktualnie już tylko 7 punktów.
W zawodach udział wzięły trzy reprezentantki Polski, które w komplecie strzelały dzisiaj z 95% skutecznością strzelecką. Biało-Czerwone na trasie były jednak zdecydowanie wolniejsze od większości rywalek. Dominika Bielecka zajęła 25. miejsce, Kamila Cichoń sklasyfikowana została na 42. lokacie, natomiast Magda Piczura ukończyła zawody na 49. pozycji.