Cichoń/Jakieła na 16. miejscu w ostatniej konkurencji ME
Ostatniego dnia Mistrzostw Europy Norwegia wzbogaciła się o dwa złote medale. Po sztafecie mieszanej reprezentanci tego kraju wygrali również supermikst. Juni Arnekleiv i Endre Stroemsheim wyprzedzili duety ze Szwajcarii i Francji. Polacy zakończyli zmagania na 16. pozycji.
To piąte zwycięstwo Norwegów w ósmej konkurencji zawodów w Lenzerheide. Na prowadzenie Arnekleiv i Stroemsheim wyszli na półmetku wyścigu i nie oddali go do samej mety. W sumie sztafeta norweska spudłowała dziewięciokrotnie, przed ostatnim okrążeniem miała ponad pół minuty przewagi nad drugą drużyną. Na mecie różnica ta nie wyglądała już tak efektownie, co było wynikiem tego, że Stroemsheim mógł sobie pozwolić na celebrację zwycięstwa przed metą, a za jego plecami toczyła się zażarta walka o srebro.
Zwycięsko wyszedł z niej Niklas Hartweg, który na kilkaset metrów przed metą był jeszcze czwarty. Szwajcar startujący w parze z Amy Basergą wyprzedził najpierw Michaiła Usowa - Rosjanina reprezentującego Mołdawię, a przed samym finiszem zaatakował jeszcze Emiliena Claude'a (partnerowała ma Paula Botet) z Francji. Tym samym gospodarze mistrzostw nie zakończyli imprezy bez zdobyczy medalowej.
Polacy dotarli do mety na 17. miejscu, ale w związku z dyskwalifikacją sztafety Rumunii zostali post factum przesunięci oczko wyżej. Kamila Cichoń i Tomasz Jakieła nieśmiało romansowali z pierwszą dziesiątką. Jeszcze przed ostatnią zmianą Biało-Czerwoni zajmowali 11. miejsce, ale karna runda w wykonaniu Jakieły przesunęły drużynę na dalszą lokatę. W sumie polski duet zanotował trzynaście niecelnych strzałów i uzyskał czas gorszy od zwycięzców o 3 minuty i 14 sekund.
WYNIKI