Cichoń: To był dobry rok

Kamila Cichoń kończący się sezon zimowy z pewnością może zaliczyć do udanych. Zawodniczka IKN Górnik Iwonicz-Zdrój zwieńczyła go zdobyciem z tytułu mistrzyni Polski seniorek. - Mam nadzieję, że to będzie moment przełomowy – powiedziała.

25-latka wygrała w Dusznikach-Zdroju bieg indywidualny. Cichoń zaprezentowała w nim wyborną formę strzelecką. Trafiła wszystkie dwadzieścia strzałów i pokonała startujące w Pucharze Świata Monikę Hojnisz-Staręgę, Annę Mąkę oraz Kamilę Żuk.

- To mój pierwszy medal mistrzostw Polski seniorów i od razu złoty. Był to fajny dzień i zapamiętam go na długo. Na pewno będę do niego wracać myślami – powiedziała Cichoń.

Klub z Iwonicza-Zdroju po ponad dwóch dekadach doczekał się kolejnego medalisty seniorskiego czempionatu kraju. Sukces ten robi wrażenie tym bardziej, że w całym regionie podkarpackim nie ma biathlonowej strzelnicy.

- Przywykłam do tego, że pomiędzy zgrupowaniami pozostaje mi jedynie trenować strzelanie na sucho. Wierzę jednak, że kiedyś doczekamy jeszcze strzelnicy w Iwoniczu i nie tylko ja, ale przede wszystkim młodsi wychowankowie naszego klubu będą mogli kształcić swoje umiejętności strzeleckie – dodała Cichoń.

Za nowo koronowaną mistrzynią Polski udany sezon na arenie międzynarodowej. Jeszcze w grudniu była dwunasta w zawodach Pucharu IBU w Obertilliach, dwukrotnie w czołowej dwudziestce meldowała się również w Lenzerheide.

- To był dobry rok. Fajnie, że udało mi się rozpocząć zimę od udanego startu w biegu długim w Obertilliach. Wtedy podobnie jak teraz na mistrzostwach Polski strzeliłam cztery zera, udało się więc zamknąć sezon klamrą. Zaliczam go do udanych. Cieszę się, że dopisywało strzelanie. Liczę, że kolejnej zimy pozostanie ono na tym samym wysokim poziomie, a uda się jeszcze poprawić dyspozycję biegową – zakończyła Cichoń.