Czwarte miejsce Hojnisz-Staręgi na zakończenie MŚ!

Opublikowano
23
-
02
-
2020

Monika Hojnisz-Staręga zajęła czwarte miejsce w biegu ze startu wspólnego, który kończył rywalizację kobiet na MŚ w Anterselwie. Polkę w walce o brąz pokonała Hanna Oeberg. Mistrzynią została Marte Olsbu Roeiseland – niekwestionowana królowa tych mistrzostw.

To już trzeci raz, gdy Monika Hojnisz-Staręga jest uwikłana w bezpośrednią walkę o podium. Polka prowadziła przez sporą część dystansu w biegu indywidualnym, świetnie spisała się również na drugim odcinku sobotniej sztafety. Wówczas kończyło się na szóstym i siódmym miejscu. Dzisiaj nasza najlepsza biathlonistka finiszowała jako czwarta.

Hojnisz-Staręga świetnie rozpoczęła. Po dwóch bezbłędnych strzelaniach biegła w czołowej grupie. Obok niej na czele znajdowały się Denise Herrmann, Dorothea Wierer i trochę niespodziewanie Katharina Innerhofer. To właśnie Austriaczka wzięła na siebie ciężar prowadzenia tempa. Najwyraźniej odbiło się to na jej strzelaniu, bo spudłowała trzykrotnie i spadła do drugiej dziesiątki. Jeszcze gorzej wypadła Herrmann, która biegała cztery karne rundy. Hojnisz-Staręga i Wierer zaliczyły „tyko” po pudle. Prowadzenie objęła bezbłędna do tego momentu Julia Simon, druga była Hanna Oeberg, za nimi w niewielkich odstępach biegły Włoszka i Polka.

Sporo emocji dostarczyło również ostatnie strzelanie. Wierer spudłowała raz, Simon i Oeberg dwa razy. Zawodniczki opuściły strzelnicę zanim swój pierwszy strzał oddała zajmująca czwarte miejsce Hojnisz-Staręga. Jedno pudło oznaczało, że Polka zrównała się z Szwedką i Francuzką. Ta trójka walczyła jednak o trzecie miejsce. Za prowadzącą Wierer na trasę ruszyła bowiem atakująca z dalszej pozycji Marte Olsbu Roeiseland.

Norweżka miała na swoim koncie dwie karne rundy w postawie leżąc i na dłużej zniknęła wszystkim z radarów. W stójce Olsbu Roeiseland strzelała bezbłędnie, uskrzydlona tym faktem ruszyła do odrabiania strat - do Włoszki na 2,5km do końca biegu traciła 14s. Dogoniła ją w połowie pętli, a tuż przed wjazdem na stadion przypuściła finalny atak, który zakończył się wywalczeniem piątego tytułu mistrzowskiego na tych mistrzostwach. Podobnym osiągnięciem w przeszłości mogła pochwalić się jedynie Laura Dahlmeier. Olsbu Roeiseland jest jednak pierwszą zawodniczką, która na jednych MŚ skompletowała aż siedem medali!

Za plecami Norweżki i Włoszki toczyła się bardzo nas interesująca walka o brąz. Bardzo szybko wykruszyła się z niej Julia Simon. W grze zostały więc tylko Monika Hojnisz-Staręga i Hanna Oeberg. Polka wysunęła się na prowadzenie, ale nie była w stanie zgubić Szwedki. Ta zaatakowała mniej więcej w tym samym miejscu, co wcześniej Olsbu Roeiseland  - niestety z podobnym skutkiem. Oeberg po serii czwartych i piątych miejsc w ostatnim starcie na MŚ wywalczyła brąz.

Hojnisz-Starędze do podium zabrakło trzech sekund. Polka powtórzyła tym samym swój rezultat z Pokljuki, gdzie tuż przed MŚ w biegu masowym również finiszowała jako czwarta. Na drugi medal MŚ do swojej kolekcji będzie musiała poczekać przynajmniej do 2021 roku, gdy czempionat zagości właśnie w Słowenii.

WYNIKI
KLASYFIKACJA BIEGU MASOWEGO
KLASYFIKACJA GENERALNA

No items found.