Dyrektor techniczny PZBiath sędzią na igrzyskach w Pekinie

Na zawodach biathlonowych w Zhangjiakou swojego przedstawiciela mamy również w gronie sędziów. Dyrektor techniczny PZBiath Tomasz Bernat jest jedną z kilku osób, które nadzorują przebieg rywalizacji o medale olimpijskie z ramienia IBU.

Na każdej imprezie rangi Pucharu Świata, Mistrzostwa Świata czy Igrzysk Olimpijskich Międzynarodowa Unia Biathlonu deleguje grupę sędziów międzynarodowych z uprawnieniami delegata technicznego do nadzoru nad zawodami. Każdy z nich odpowiada za inny zakres rywalizacji m. in trasy, strzelnicę, start oraz finisz.

- Ja jestem odpowiedzialny za kontrolę sprzętu – powiedział Tomasz Bernat. - Do moich obowiązków należy m. in nadzór nad tym czy nikt nie łamie przepisów związanych z reklamami oraz bieżąca kontrola broni i amunicji. Sprawdzam również czy sprzęt jest zgodny z tym, co zawodnicy zgłosili przed zawodami – dodał.

Bernat został tym samym pierwszym polskim sędzią na zawodach biathlonowych podczas igrzysk olimpijskich w erze od powstania Międzynarodowej Unii Biathlonu. To nie pierwszy raz, gdy przeciera szlaki wcześniej polskiemu biathlonowi nieznane – od 2018 roku zasiada w Komitecie Technicznym IBU, a więc organie, który odpowiada za biathlonowe przepisy, licencje obiektów czy też układ kalendarza zawodów.

Przed dyrektorem technicznym PZBiath jeszcze niemal dwa tygodnie pracy. Z programu biathlonowych zawodów do tej pory rozegrano jedynie sztafetę mieszaną. Na poniedziałek i wtorek planowane są biegi indywidualne. Jako pierwsze na dystansie 15km wystartują kobiety – w tym gronie Monika Hojnisz-Staręga, Kamila Żuk, Anna Mąka i Kinga Zbylut. Nazajutrz swój pierwszy start w Pekinie zaliczy Grzegorz Guzik.