Hojnisz-Staręga: Jest nuta niepewności, ale motywacja dopisuje

Opublikowano
26
-
11
-
2020

Poprzedni sezon mimo braku miejsc na podium, był jednym znajlepszych w karierze Moniki Hojnisz-Staręgi. Podczas MŚ w Anterselwie byłaszósta w biegu indywidualnym oraz czwarta w biegu ze startu wspólnego. - Skorojuż kilka razy otarłam się o podium MŚ to nie marzy mi się nic innego jak medaltej imprezy – powiedziała Hojnisz-Staręga tuż przed startem sezonu 2020/21.

Monika Hojnisz-Staręga od ponad dwóch tygodni wraz z całąreprezentacją przebywa na zgrupowaniu w Kontiolahti, gdzie w sobotę biegiem na15km zainauguruje kolejny sezon Pucharu Świata.

- Przed pierwszym startem jest nuta niepewności, ale motywacja dopisuje. Sama jestem ciekawa nadchodzącego sezonu. Zdaję sobie sprawę, że może on być szalony i dziwny – także pod względem pandemii. IBU trzyma się zasady, że zdrowie przede wszystkim, więc nie wiadomo co się jeszcze może wydarzyć – powiedziała Hojnisz-Staręga.

Zawodniczka AZS AWF Katowice rozpocznie swój jedenasty sezonPucharu Świata. W zawodach tej rangi debiutowała 1 grudnia 2010, a więc niemaldokładnie dziesięć lat temu. Jej najlepszym osiągnięciem w klasyfikacjigeneralnej jest dziesiąte miejsce uzyskane w sezonie 2018/19. Hojnisz-Staręgaliczy, że nadchodzącej zimy uda jej się co najmniej powtórzyć ten rezultat.

- Podobnie jak w dwóch poprzednich sezonach chciałabym prezentować dobry, równy poziom – zwłaszcza w biegu, bo to daje niezłe, a przy dobrym strzelaniu nawet znakomite wyniki. To jest ścieżka do tego by znów zakręcić się koło pierwszej dziesiątki klasyfikacji końcowej Pucharu Świata. Nie ukrywam, że w najwyższej formie chciałabym być w Pokljuce podczas mistrzostw świata. Skoro już kilka razy otarłam się o podium tej imprezy to nie marzy mi się nic innego jak medal. Celem całej drużyny jest poprawa skuteczności strzeleckiej, bo myślę, że tutaj miałyśmy duże pole do popisu – dodała.

Obok Hojnisz-Staręgi trener Michael Greis ma w Kontiolahtido dyspozycji Karolinę Pitoń, Kingę Zbylut, Kamilę Żuk, Joannę Jakiełę iNatalię Tomaszewską. Zarówno w sobotnim biegu indywidualnym, jak i niedzielnymsprincie wystartują cztery Polki.

- Jesteśmy zmotywowane, skoncentrowane, pełne chęci do startu i – podobnie jak wszyscy kibice - ciekawe jak to będzie wyglądało. Pracę wykonaną w okresie przygotowawczym weryfikują pierwsze starty i konfrontacja z innymi zawodniczkami – zakończyła Hojnisz-Staręga.

No items found.