Hojnisz-Staręga: Poniosło mnie

Opublikowano
18
-
02
-
2020

Szóste miejsce Moniki Hojnisz-Staręgi to najlepszy rezultat w biegu na 15km w historii startów polskich biathlonistek na Mistrzostwach Świata. Mimo to Polka była po swym starcie niepocieszona. - Poniosło mnie, chciałam strzelać za szybko – powiedziała komentując dwa pudła podczas ostatniego strzelania.

MONIKA HOJNISZ-STARĘGA (2 karne minuty, 6. miejsce):
- Przed biegiem starałam się wtłuc sobie do głowy, że skupiam się tylkona strzelaniu. Tak też było na pierwszej stójce. Długo mi to szło, ale każdystrzał był wypracowany. Podczas ostatniego strzelania nie powtórzyłam tego imogę być teraz na siebie zła.

- Poniosło mnie, chciałam strzelać za szybko. Wytrąciło mnie z równowagi to, że Eckhoff, która stała za mną, skończyła strzelać. Nie powinnam się tym przejmować, bo nie jestem już w przedszkolu, a w podobnej sytuacji byłam już wiele razy.

KINGA ZBYLUT (7 karnych minut, 74. miejsce):

- Nie mogę być zadowolona z dzisiejszego startu. Siedem pudeł to w biegu indywidualnym zdecydowanie za dużo, żeby powalczyć o lepszą lokatę. Warunki wciąż są trudne. Wiatr ciągle zmienia kierunek. Nie mogę być jednak dumna ze swojej dzisiejszej postawy na strzelnicy.

KAMILA ŻUK (10 karnych minut, 84. miejsce):

- Jeden z gorszych moich biegów w tym sezonie. Nie wiemco się dzieje na strzelnicy. Trudno jest mi odpowiedzieć na pytanie co robięźle. Biegowo jestem zadowolona, tym bardziej, że przy takiej liczbie pudeł trudnoo motywację na trasie. Starałam się jednak nie poddawać, bo wiem, że nawet taknieudany start może zaprocentować w przyszłości.

JOANNA JAKIEŁA (11 karnych minut, 92. miejsce):

- Debiut nieudany. Chyba emocje mnie za bardzo poniosły. Strzałybyły oddawane za szybko. Za bardzo chciałam. Pierwszy raz w życiu biegłam 15km.Na ostatniej rundzie każdy metr robił różnicę. Następnym razem będzie lepiej.

No items found.