Hojnisz-Staręga: Walczyłam do końca

Opublikowano
16
-
01
-
2022

Ze zmiennym szczęściem rywalizowały polskie biathlonistki w niedzielnym biegu pościgowym w Ruhpolding. Monika Hojnisz-Staręga poprawiła się względem sprintu o dziesięć lokat, Kamila Żuk spadła o siedem. – Przekombinowałam na trzecim strzelaniu – powiedziała druga z Polek.

Monika Hojnisz-Staręga ponownie zaliczyła udany występ w biegu pościgowym. Przed tygodniem Polka w Oberhofie poprawiła się o 34 lokaty.

- Tym razem awans był skromniejszy, ale wynikało to z tego, że zarówno warunki, jak i profil trasy były zupełnie inne niż w Oberhofie, przez co o takie skoki w klasyfikacji jak przed tygodniem było trudniej – wytłumaczyła Hojnisz-Staręga, która 31. miejsce ze sprintu zamieniła na 21. lokatę w biegu pościgowym.

- Jestem zadowolona, bo walczyłam do samego końca. Nie ukrywam jednak, że można tam było jeszcze coś wyszarpać na finiszu, ale 21. miejsce nie jest złe – podsumowała Polka.

Jak pokazują suche liczby forma Polki zwyżkuje. W grudniowych startach wywalczyła jedynie 23 punkty do klasyfikacji generalnej, w połowie stycznia ma ich łącznie już 81.

- Czy jestem na fali wznoszącej? Aż tak tego nie analizuję. Fajnie, że wygląda to coraz lepiej. Nie ukrywam, że nie jest to jeszcze ten poziom, który bym chciała i do którego się przyzwyczaiłam dwa czy trzy lata temu. Jak widać każdy sezon jest inny, trzeba brać co jest – dodała Hojnisz-Staręga.

Na 35. miejscu niedzielną rywalizację ukończyła Kamila Żuk. Druga z Polek zaliczyła więc spadek o siedem lokat względem sprintu. Po biegu sztafetowym Żuk mówiła, że będzie zadowolona z rezultatu w biegu pościgowym jeśli „nie będzie kombinować tylko robić swoje”.

- Niestety przekombinowałam na tym trzecim strzelaniu. Stałam stabilnie i byłam bardzo pewna siebie, ale chciałam strzelać za precyzyjnie i skończyło się to tym, że szarpałam kolejne strzały. Wynikało to tylko i wyłącznie z mojej winy. Jestem zła na siebie za to strzelanie, bo wiem, że gdybym odpracowała je tak jak na treningu to na pewno byłoby lepsze – oceniła Żuk.

No items found.