.png)
Hojnisz-Staręga znów w czołówce
Denise Herrman wygrała sprint w Kontiolahti. Wobec słabszej postawy Dorothei Wierer Niemka sięgnęła również po małą kryształową kulę w tej konkurencji. Kolejny udany występ w zawodach Pucharu Świata zanotowała Monika Hojnisz-Staręga, która wywalczyła szóste miejsce.
Kluczowe dla wielu finałowych rozstrzygnięć jest dopiero dziewiętnaste miejsce Dorothei Wierer. Włoszka spudłowała aż trzykrotnie i do zwyciężczyni straciła minutę i 19 sekund. 30-latka poniosła spore straty punktowe, co w efekcie kosztowało ją wygraną w klasyfikacji sprintu.
Małą kryształową kulę zdobyła Denise Herrmann, dla której to druga wygrana w tej specjalności z rzędu. Startująca z numerem 2 Niemka wpadła na metę jako pierwsza i prowadzenia nie oddała już do końca rywalizacji. Po drodze Herrmann spudłowała raz w postawie stojąc. Pobiegła jednak na tyle dobrze, że nad drugą Franziską Preuss uzyskała aż 20 sekund przewagi. Druga z Niemek przeżywa aktualnie zwyżkę formy - na podium stała bowiem również przed tygodniem w Novym Meście.
Trzecie miejsce wywalczyła Tiril Eckhoff. Norweżka spudłowała dwukrotnie i w sobotę na trasę biegu pościgowego ruszy 32 sekundy za Herrmann. Lokata Norweżki ma ogromne znaczenie dla końcowego układu sił w Pucharze Świata. Eckhoff znacznie zbliżyła się do Dorothei Wierer w klasyfikacji generalnej. Obie dzieli teraz 26 punktów, ale biorąc pod uwagę przepis o odliczaniu dwóch najgorszych rezultatów różnica ta wynosi tylko 5 punktów!
Wszystko rozstrzygnie się więc w biegu pościgowym. Dobrą pozycję do walki o podium w sobotę mieć będzie Monika Hojnisz-Staręga. Polka wywalczyła bowiem szóste miejsce. Do osiągnięcia tego rezultatu przyczyniło się bezbłędne strzelanie. Biegowo liderka naszej kadry nie błyszczała tak jak w kilku poprzednich startach. Uzyskała 24. rezultat przegrywając pod tym względem z Herrmann o ponad minutę. W klasyfikacji generalnej Hojnisz-Staręga awansowała na trzynastą pozycję.
Pucharowe punkty wywalczyła również Kinga Zbylut, która pokonywała tylko jedną karną rundę. Na trasę sobotniego pościgu ruszy z numerem 29. Nie zobaczymy w tym biegu Kamili Żuk, która sklasyfikowana została dzisiaj na 70. pozycji. Najmłodsza z naszych zawodniczek biegała aż pięć karnych rund.
