Jan Guńka awansował do pościgu w Lenzerheide

Opublikowano
15
-
12
-
2023

Za nami ostatni sprint w biathlonowym Pucharze Świata tego roku. W Lenzerheide najwięcej powodów do radości mieli niemieccy kibice, bo triumfował Benedikt Doll. Najlepszy z Polaków - Jan Guńka - zajął 57. miejsce i awansował do sobotniego biegu pościgowego.

Jan Guńka będzie jedynym reprezentantem Polski w sobotnim biegu pościgowym w Lenzerheide. 21-letni biathlonista miałby dziś nawet szansę na kolejne punkty Pucharu Świata w swojej karierze, ale dwa pudła przy pierwszym strzelaniu spowodowały, że tę szansę stracił. Dzięki dobrej postawie biegowej nasz zawodnik zdołał jednak zmieścić się w czołowej sześćdziesiątce, zajmując 57. lokatę.

Pod względem strzeleckim najlepiej wypadł najmłodszy zawodnik w naszej kadrze, czyli Konrad Badacz. 20-latek zaliczył jedną karną rundę przy okazji pierwszej wizyty na strzelnicy. Na tym etapie to jednak za dużo, aby zawodnik klubu MKS Karkonosze Jelenia Góra mógł myśleć o awansie do pościgu. Dziś zajął 71. pozycję. Dziewięć miejsc niżej był Andrzej Nędza-Kubiniec, który na strzelnicy pomylił się dwa razy.

Nie udało się kolejny raz tej zimy wygrać Johannesowi Boe. Lepszy od norweskiego dominatora był Benedikt Doll. Niemiec oddał wszystkie strzały celnie, co pozwoliło mu pokonać Boe o nieco ponad 5 sekund. Jego rywal zaliczył jedno pudło. Niemieccy kibice mieli dziś podwójną radość, bo na trzecim stopniu podium zameldował się Philipp Nawrath z jedną karną rundą.

Pełne wyniki

No items found.