Jan Guńka blisko punktów. Szwedzki triumf w biegu pościgowym

Tym razem Jan Guńka nie zdobył punktów w zawodach Pucharu Świata. W niedzielnym biegu pościgowym w Östersund zajął 43. miejsce. Zwycięstwo odniósł reprezentant gospodarzy Sebastian Samuelsson.

Samuelsson zwycięstwo odniósł przede wszystkim dzięki fantastycznej formie biegowej. Po sobotnim sprincie, do niedzielnej rywalizacji przystępował z 26,7 sek. straty do Philippa Nawratha. Na strzelnicy Szwed mylił się aż trzykrotnie, a mimo to zdołał wyprzedzić wczorajszego triumfatora. Reprezentant Niemiec oddał 2 niecelne strzały podczas strzelania na stojąco, a to wystarczyło, by musiał uznać wyższość Samuelssona na mecie. Nawrath do zwycięzcy stracił 5,1 sek. i zajął drugie miejsce. Zachował jednak pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Podium uzupełnił Norweg Vetle Sjåstad Christiansen, który zaliczył tylko jedną karną rundę i na metę dotarł ze stratą 7,2 sek. Na podium ostatecznie nie zmieścił się Tarjei Boe, który również popełnił tylko jeden błąd na strzelnicy. Do trzeciego miejsca zabrakło mu 22,4 sek.

Jedyny Polak w stawce Jan Guńka do biegu pościgowego startował z 37. pozycji, którą zajął w sobotnim sprincie. Tym razem jednak pojawiły się błędy w strzelaniu, które zaowocowały czterema karnymi rundami. Dwa pudła Polak zaliczył już podczas pierwszej wizyty na strzelnicy. Po jednym niecelnym strzale oddał także podczas trzeciego i czwartego strzelania. To nie wystarczyło, by utrzymać punktowaną pozycję. Guńka uplasował się na 43. miejscu ze stratą nieco ponad 4 minut do zwycięzcy.

Kolejne zawody Pucharu Świata w biathlonie mężczyzn odbędą się 8 grudnia w Hochfilzen.