.png)
Janik z brązem Uniwersjady w pościgu!
Złoto dla USA - mistrzem Uniwersjady w biegu pościgowym został drugi po sprincie Bjoern Westervelt. W walce o brązowy medal starli się Wojciech Filip i Wojciech Janik, górą był ten drugi. To pierwsze podium polskiego biathlonisty na igrzyskach studentów od ponad dwóch dekad.
Mimo aż czterech karnych rund Bjoern Westervelt nie miał najmniejszych problemów z odniesieniem wygranej w czwartkowym biegu pościgowym. Amerykanin ruszał jako drugi, ale szybko wykorzystał wpadkę Bekantaya Turlubekowa za Kazachstanu (zwycięzca sprintu zajął dopiero 14. miejsce w biegu pościgowym) i objął prowadzenie. Na półmetku po dwóch karnych rundach na drugim strzelaniu na chwilę osunął się na czwartą lokatę, ale dzięki dobrej postawie na trasie po kolejnym okrążeniu znów był pierwszy. Na mecie zameldował się z przewagą aż 48 sekund nad Dmitrijem Hruszczakiem. Ukrainiec świetnie strzelał, spudłował tylko raz i na drugie miejsce awansował z siódmego.
Bratobójczy pojedynek o brąz stoczyli klubowi koledzy Wojciech Filip i Wojciech Janik. Początkowo pierwsze skrzypce grał Janik, który na drugim okrążeniu wyszedł na pozycję wicelidera wyścigu. Pudła na strzelnicy sprawiły, że na dłuższą chwilę wypadł ze ścisłej czołówki. Z kolei Filip wskakiwał na miejsce medalowe po drugim, trzecim i czwartym strzelaniu, każdorazowo osuwając się w klasyfikacji na trasie. Przed ostatnim okrążeniem miał 9 sekund przewagi nad drugim z Polaków. Na mecie różnica pozostała taka sama tylko, że na korzyść Janika, który startował jako ósmy zawodnik sprintu. Po czterech karnych rundach awansował na miejsce trzecie. Z kolei Filip pokonywał dodatkowe 300 metrów i awansował z szóstego na miejsce czwarte.
Jest to trzecia medalowa zdobycz biathlonowej reprezentacji Polski w Lake Placid., a jednocześnie pierwszy medal polskiego biathlonisty na Uniwersjadzie od 2001 roku.
Trzeci z Polaków Patryk Bryn spudłował trzykrotnie i z 10. miejsca po sprincie osunął się na 13. lokatę. Przemysław Pancerz jako jedyny w stawce strzelał bezbłędnie, ale straty poniesione w sprincie nie pozwoliły mu na nic więcej niż 17. pozycja na mecie biegu pościgowego.
fot. Paweł Skraba
