Kolejny dobry występ Grzegorza Guzika

Kolejny dobry występ zaliczył Grzegorz Guzik, który w biegu pościgowym w Anterselwie spudłował tylko raz - podczas trzeciego strzelania - i do mety dotarł na 31. miejscu.Polak ani na moment nie wypadł z punktowanej czterdziestki. Na potwierdzenie tego jak udany był to występ - nawet odliczając różnice czasowe wynikające ze sprintu, Guzik zająłby 37. lokatę. Drugi z Polaków, Andrzej Nędza-Kubiniec, nie dotarł do mety. Polak spudłował sześciokrotnie i został zdublowany w momencie, gdy zajmował 54. miejsce.Bieg wygrał Johannes Thingnes Boe. Wśród pań w tej samej konkurencji triumfowała Laura Dahlmeier.Kamila Żuk zaliczyła dobry początek. Pierwsze strzelanie wykonane na czysto pozwoliło jej awansować na 39. miejsce. Niestety już podczas drugiego pobytu na strzelnicy Polce przydarzyły się cztery karne rundy, które zepchnęły ją na ostatnie miejsce w stawce. W stójce Żuk spudłowała dwukrotnie, co pozwoliło jej nieco awansować. Do mety dotarła na 52. miejscu.W niedzielę w Anterselwie rozegrane zostaną biegi ze startu wspólnego. Polskę reprezentować będzie w nich jedynie Weronika Nowakowska. Początek biegu pań o godzinie 12:30.