.png)
Konrad Badacz srebrnym medalistą EYOF!
Konrad Badacz zajął drugie miejsce w biegu indywidualnym rozgrywanym podczas Zimowego Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy w Vuokatti. Polak przegrał wyłącznie z Francuzem Lou Thieventem.
Czwartkową rywalizację lepiej rozpoczął Badacz, który objął prowadzenie po pierwszym bezbłędnym strzelaniu. Thievent do czasu biegu miał doliczone 45 sekund kary za jedno pudło i był dopiero osiemnasty. Podczas kolejnego strzelania zarówno Polak, jak i Francuz spudłowali po razie - naszemu reprezentantowi dawało to trzecie miejsce, Thievent plasował się na ósmej lokacie.
W drugiej części dystansu Francuz strzelał bezbłędnie i odrabiał straty. Po trzecim strzelaniu był już drugi ze stratą prawie czterdziestu sekund do Polaka. Niestety podczas ostatniej wizyty na strzelnicy Badacz raz spudłował, co kosztowało go utratę prowadzenie. Thievent ruszając na finałowe okrążenie miał dwanaście sekund przewagi nad Polakiem, które udało mu się jeszcze dwukrotnie powiększyć.
Badacz zdołał zachować drugą lokatę - Jakuba Borgulę ze Słowacji wyprzedził różnicą ośmiu sekund. To pierwszy indywidualny medal w karierze Badacza, który w swoim dorobku ma sztafetowe złoto MŚJ z ubiegłego roku. Po serii świetnych startów, w których zajmował m. in. czwarte lokaty na MŚJ w Soldier Hollow czy w pierwszej konkurencji EYOF w Vuokatti, w końcu stanął na podium. To czwarty krążek w historii startów biathlonowej reprezentacji Polski w EYOF. W 2013 roku sprint podczas zawodów w Braszowie wygrała Kinga Zbylut, wcześniej brązowe medale zdobywali Wojciech Kozub (1993) i Bartłomiej Ponikwia (1999).
Świetny początek zanotował Fabian Suchodolski, który po pierwszym strzelaniu miał trzeci rezultat. Sześć niecelnych strzałów w dalszej części rywalizacji sprawił, że ostatecznie zajął tylko 39. miejsce. Lepiej wypadł Hubert Matusik, dla którego 90% skuteczność strzelecka była przepustką do wywalczenia 13. lokaty. Kacper Brzóska po pięciu niecelnych strzałach uplasował się na 34. pozycji.
Wcześniej rozegrano bieg kobiet, który wygrała należąca do ścisłego grona faworytek Lena Repinc ze Słowenii. Mowa przecież o sześciokrotnej medalistce Mistrzostw Świata Juniorów, która miała prawo czuć niedosyt po sprincie. W pierwszej konkurencji rozgrywanej w Vuokatti była dopiero siódma. Również bieg indywidualny nie zaczął się dla niej pomyślnie. Spudłowała już podczas pierwszej wizyty na strzelnicy, co po 2km dawało jej dopiero 22. czas. Z każdym kolejnym bezbłędnym strzelaniem odbudowywała swoją pozycję. Na prowadzenie wyszła po ostatnim strzelaniu. Miała wówczas cztery sekundy przewagi nad Amandine Mengin z Francji. Na mecie różnica między tą dwójką wyniosła już trzynaście sekund na korzyść Słowenki.
Francuzka na ostatnim okrążeniu została wyprzedzona jeszcze przez Sarę Andersson. Szwedka prowadziła po trzech strzelaniach, ale dwie kary podczas ostatniej próby strzeleckiej odebrały jej możliwość wywalczenia drugiego złota tegorcznej edycji EYOF. Do Repinc straciła ostatecznie dziewięć sekund.
Ponownie z bardzo dobrej strony zaprezentowała się Barbara Skrobiszewska. Z trzema niecelnymi strzałami i stratą nieco ponad trzech minut zajęła wysokie 8. miejsce. Na strzelnicy szanse na dobry rezultat pogrzebała Anna Nędza-Kubiniec, która spudłowała aż ośmiokrotnie i zajęła 38. miejsce. Tuż za nią uplasowała się Emilia Zasadna, która zaliczyła pięć niecelnych strzałów. Dominika Leśniara z czterema karami na koncie sklasyfikowana została na 43. pozcji. Sklasyfikowano 59 zawodniczek.
W piątek rozegrana zostanie ostatnia biathlonowa konkurencja tegorocznego Zimowego Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy. O godzinie 9:00 rozpocznie się wyścig sztafet mieszanych.
