MŚ. Francja z pewnym triumfem. Polacy poza czołową "10"

Opublikowano
12
-
02
-
2025

Za nami pierwszy start w tegorocznych Mistrzostwa Świata w biathlonie. W Lenzerheide na początek rozegrano sztafety mieszane. Nasza ekipa była wysoko na półmetku, ale ostatecznie skończyło się na 14. lokacie.

Środowa sztafeta znakomicie rozpoczęła się dla Polski. Natalia Sidorowicz była bezbłędna na pierwszym strzelaniu, a na drugim strzeliła zero z sześciu i oddała Kamili Żuk zmianę na trzeciej lokacie. Żuk, która w tym sezonie często biegała karne rundy w zmaganiach zespołowych, tym razem dała z siebie wszystko i zaliczyła strzelania bezbłędnie. Słabsza dyspozycja biegowa nie pozwoliła na utrzymanie miejsca w trójce, ale Konrad Badacz przejął zmianę na szóstej pozycji.

Polak na obu strzelaniach dobierał po trzy naboje i miejsce naszych było coraz niższe. Na ostatniej zmianie Jan Guńka zafundował sobie karną rundę i skończyliśmy na 14. miejscu. To o jedną pozycję wyżej, niż przed rokiem. Po złoty medal w imponującym stylu sięgnęli Francuzi, którzy pokonali Czechów i Niemców. Strata medalistów do pierwszego miejsca wyniosła znacznie ponad minutę.

Pełna wyniki

fot. Nordic Focus

No items found.