"Nie spodziewałam się medalu"
Medal wywalczony przez Barbarę Skrobiszewską jest premierowym krążkiem w dorobku Akademickiej Reprezentacji Polski na Uniwersjadzie w Lake Placid. - Jestem zaskoczona, liczyłam na miejsce w szóstce – powiedziała studentka Karkonoskiej Akademii Nauk Stosowanych w Jeleniej Górze.
Kluczem do sukcesu okazało się strzelanie. Skrobiszewska w 20 strzałach spudłowała tylko raz – podczas pierwszego strzelania. Ze stratą 48 sekund do Kanadyjki Shilo Rousseau Polka uplasowała się na drugim miejscu.
- To mój rekord. Pierwszy raz w życiu strzeliłam tylko jedna karę w biegu indywidualnym. Nie spodziewałam się jednak medalu. Jestem zaskoczona, liczyłam na miejsce w szóstce – powiedziała Skrobiszewska w wywiadzie dla serwisu pasja.azs.pl.
- Od rana było sporo stresu, bo nie wiedzieliśmy jak to będzie z karabinami – dodała medalistka.
Polki niemal do końca nie były pewne czy będą mogły wystartować ze swoimi karabinami. Te zagubiły się w transporcie lotniczym i do Lake Placid dotarły na kilka godzin przed startem.
- Trasa była bardzo ciężka, jedna z najcięższych na jakich miałam możliwość startować, ale dałam radę. Biegło mi się dobrze, na strzelnicy też mi dopisało – zakończyła Skrobiszewska przed którą w Lake Placid jeszcze kilka startów.
W programie zawodów są jeszcze supermikst, sprint, bieg pościgowy oraz mass start.