.png)
Niemcy z dubletem w biegu indywidualnym, Polacy bez punktów
Za nami pierwszy indywidualny bieg biathlonistów w nowym sezonie. Znakomitą formę pokazali reprezentanci Niemiec, którzy zajęli dwa pierwsza miejsca. Polscy biathloniści nie wywalczyli punktów.
W pierwszych zawodach nowego sezonu wśród mężczyzn najlepszy okazał się Roman Rees. Niemiec całkiem dobrze spisał się w biegu i popełnił tylko jeden błąd na strzelnicy. Sprzyjał mu również fakt, ze kluczowi rywale nie ustrzegli się błędów. I tak mógł cieszyć się z premierowego zwycięstwa w karierze na poziomie Pucharu Świata.
To był udany dzień dla naszych zachodnich sąsiadów. Justus Strelow, który także raz spudłował, uplasował się na drugiej pozycji. Na trasie stracił do triumfatora 12,1 sek. Podium uzupełnił dominator ostatniego sezonu Johannes Thingnes Boe. Norweg dostał dwie karne minuty i mimo dobrej dyspozycji biegowej, nie zdołał wyprzedzić niemieckich rywali.
Polscy biathloniści nie zaliczą otwarcia sezonu do udanych. Początkowo nieźle spisywał się Jan Guńka. Polak przyzwoicie strzelał i dobrze biegł. To dawało nadzieję na miejsce w czterdziestce. Niestety do czasu, kiedy wpadły dodatkowe 2 pudła w ostatniej próbie strzeleckiej. Ostatecznie zajął 61. miejsce przy czterech pomyłkach na strzelnicy. Andrzej Nędza-Kubiniec był 65 (1), Tomasz Jakieła 95 (4), a Konrad Badacz 97 (5).
