Pracowite lato kadry seniorów

Opublikowano
16
-
07
-
2020

Kolejną grupą biathlonistów, która rozpoczęła w tymtygodniu zgrupowanie w Dusznikach-Zdroju jest kadra seniorów. - Mamy nowegotrenera, więc każdy startuje od zera i musi się przyzwyczaić do nowego spojrzeniana trening – powiedział Łukasz Szczurek.

Reprezentacja mężczyzn na papierze wydaje się najbardziejzapracowaną kadrą. Anders Bratli i jego podopieczni rozpoczęli przygotowaniajako pierwsi. Za nimi już dwa zgrupowania w Dusznikach-Zdroju (2-11 czerwcaoraz 18-28 czerwca), w miniony poniedziałek wystartował już trzeci obóztreningowy, który potrwa do 26 lipca.

- Trenujemy więcej niż w poprzednich latach. W ostatnim miesiącu mieliśmy tylko dwa dni wolnego -powiedział Łukasz Szczurek, najbardziej doświadczony zawodnik w kadrze powołanej przez Andersa Bratliego.

- Współpraca z trenerem układa się bardzo dobrze. Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni jego podejściem do naszej grupy, bardzo mocno się angażuje. Nowością dla nas jest to, że trener uczestniczy aktywnie w zajęciach. Biega razem z nami, co jest dodatkowo motywujące. Gdy pada deszcz to mokniemy wspólnie – dodał.

Bratli funkcję trenera kadry mężczyzn objął w kwietniu tegoroku. Zastąpił na tym stanowisku Adama Kołodziejczyka.

- Trener mocno zaangażował się w poprawę techniki biegu. Sporo czasu spędzamy na ćwiczeniu poszczególnych ruchów. Skupiamy się również na treningu stabilizacyjnym i wzmacniającym mięśnie brzucha. Myślę, że już po tych pierwszych dwóch miesiącach widać spore efekty wspólnej pracy – ocenił Szczurek.

Trzon kadry obok Szczurka od kilku lat tworzą Grzegorz Guziki Andrzej Nędza-Kubiniec. Na zgrupowanie w Dusznikach-Zdroju powołania otrzymałorównież dwóch młodszych biathlonistów: Marcin Szwajnos, który z bardzo dobrejstrony pokazywał się ubiegłej zimy w pucharowych startach sztafetowych oraz WojciechSkorusa, dla którego najbliższa zima będzie pierwszą w gronie seniorów.

- Młodsi zawodnicy nie musieli się adaptować, bo bardzo dobrze się znamy. Zarówno Marcin, jak i Wojtek są z tego samego klubu, co ja i Andrzej. Grzesiek też już zdążył ich dobrze poznać, nie było więc żadnego problemu z ich aklimatyzacją. Cieszę się, że dołączyli do grupy, doszła świeża krew. Jest wesoło, atmosfera jest bardzo pozytywna – powiedział Szczurek.

Końca dobiega zgrupowanie biathlonistek, które wDusznikach-Zdroju trenować będą tylko do piątku. Równolegle do obozu reprezentacjimężczyzn trwają zgrupowania kadry młodzieżowej oraz kadry B. W sumie wostatnich dniach na Jamrozowej Polanie trenowało aż 29 osób powołanych doczterech grup szkoleniowych PZBiath.

- Nieczęsto zdarza się aby wszystkie reprezentacje trenowały w jednym miejscu, a do tego jeszcze mieszkają w tym samym hotelu. Jest fajnie, bo mamy szansę się wszyscy lepiej poznać i poobserwować jak trenują pozostałe grupy. Każdy skupia się jednak na swojej pracy, nikomu nie przeszkadza, że jest więcej osób na strzelnicy czy na trasach – zakończył Szczurek.

Biathloniści będą kontynuować swoje przygotowania w sierpniutrenując na lodowcu w Ramsau (12-23 sierpnia).

No items found.