„Przed biegiem dwunaste miejsce brałabym w ciemno”

Anna Mąka w parze z Andrzejem Nędzą-Kubińcem wywalczyła w niedzielę dwunaste miejsce w supermikście podczas PŚ w Pokljuce. – Czułam niedosyt, ale trener od razu po biegu kazał przestać mi myśleć w ten sposób – powiedziała po biegu.

Dwunasta lokata jest jedną z najlepszych w historii startów reprezentantów Polski w supermikście. Wyżej uplasował się tylko duet Andrzej Nędza-Kubiniec-Kinga Zbylut, który w lutym 2019 roku był dziewiąty.

- Przed biegiem dwunaste miejsce brałabym w ciemno. Jak sobie przypomnę jak się czułam w biegu sprinterskim czy nawet jeszcze we Franccji to jestem z siebie zadowolona. To jeszcze nie jest oczywiście takie bieganie, po którym mogłabym powiedzieć, że czuję się dobrze, ale cieszę się z tego co pokazałam na trasie i strzelnicy. Jestem też dumna z Andrzeja – powiedziała Mąka.

Polka przyznała, że początkowo po biegu była trochę rozczarowana. Gdyby nie pudła na ostatnim strzelaniu Biało-Czerwoni mogli liczyć nawet na miejsce w czołowej dziesiątce.

- Czułam niedosyt, ale trener od razu po biegu kazał przestać mi myśleć w ten sposób. Przypomniał mi w jakim byłam stanie 2-3 dni wcześniej. Wtedy chciałam wręcz jechać do domu odpocząć i w spokoju potrenować wśród bliskich – powiedziała Mąka, która dodała, że bardzo lubi startować w supermikście.

- Często miałam okazję biegać w parze z Andrzejem i pamiętam kilka fajnych wyników jak dziewiąte miejsce na Mistrzostwach Europy w Ridnaun. Jesteśmy chyba dobrana parą i mamy nadzieję, że przyjdzie taki dzień, w którym pokażemy 120% naszych możliwości – dodała.

Po zawodach w Pokljuce Polki awansowały na jedenaste miejsce w Pucharze Narodów. Jeśli podopieczne trenera Tobiasa Torgersena chcą w przyszłym sezonie uzyskać pięć miejsc startowych to muszą wyprzedzić jeszcze jedną reprezentację.

- Cieszymy się z tego jedenastego miejsca i widzimy, że mamy niewielką stratę do Amerykanek. Chciałybyśmy uzyskać to piąte miejsce na przyszły sezon. To stworzy wszystkim większe możliwości rozwoju. Będziemy do tego dążyć, ale nie chcemy nakładać na siebie zbyt dużej presji – zakończyła Mąka.

Najbliższe zawody Pucharu Świata rozpoczną się już od środy, a miejscem zmagań będzie tym razem Ruhpolding.