Puchar IBU: Jakieła trzydziesty w supersprincie

Philipp Horn wygrał finał supersprintu podczas Pucharu IBU w Lenzerheide. W czołowej piątce znalazło się aż czterech reprezentantów Niemiec. Tomasz Jakieła jako jedyny z Polaków przebrnął kwalifikacje, w finale zajął trzydzieste miejsce.

Kwalifikacje wygrał Marco Gross, który strzelał bezbłędnie i o 18 sekund wyprzedził Emiliena Claude'a. Z Polaków najlepiej spisał się Tomasz Jakieła. Z jedną karną rundą uzyskał 26. rezultat. Pozostałym naszym reprezentantom do awansu nie zabrakło wiele. Wojciech Skorusa i Andrzej Nędza-Kubiniec po dwóch niecelnych strzałach uplasowali się na lokatach 37. i 38. Obaj przegrali finał o osiem sekund. Wojciech Filip biegał dwie karne rundy i uplasował się na 43. pozycji.

Finał był popisem reprezentantów Niemiec. Duża w tym zasługa postawy na strzelnicy, łącznie nasi zachodni sąsiedzi strzelali ze skutecznością grubo powyżej 90%. Wygrał Philipp Horn przed Justusem Strelowem i Emilienem Claude'm. Francuz był jedynym zawodnikiem z "reszty świata", który w sobotnie przedpołudnie był w stanie nadążyć za Niemcami. Czwarty był bowiem Lukas Fratzscher, piąty finiszował zwycięzca kwalifikacji Marco Gross. Warto dodać, że dla Horna to druga wygrana na tym poziomie w karierze. Poprzednio wygrywał w sprincie podczas zawodów w Dusznikach-Zdroju w styczniu 2019 roku.

Szóste miejsce wywalczył Erlend Bjoentegaard, który umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Jego przewaga nad Haavardem Bogetveitem wzrosła do 62 punktów. Trzeci jest Fratzscher., który ma już jednak powyżej 100 punktów straty, a do końca sezonu zostały już tylko trzy punktowane starty.

Tomasz Jakieła do mety biegu finałowego supersprintu dotarł jako ostatni. Już na pierwszym strzelaniu Polak spudłował czterokrotnie. Podczas kolejnych wizyt na strzelnicy dołożył jeszcze pięć karnych rund i sklasyfikowany został na 30. miejscu.

WYNIKI:
KWALIFIKACJE
FINAŁ