Rozpoczynają się kwalifikacje na igrzyska w Pekinie

Opublikowano
27
-
11
-
2020

W sobotę rozpocznie się walka o kwalifikacje olimpijskiena igrzyska w Pekinie. Podstawowym kryterium przydzielania kwot startowychbędzie lokata w klasyfikacji końcowej Pucharu Narodów w sezonie 2020/21.

Puchar Narodów to klasyfikacja, do której zaliczane są rezultatytrzech najlepszych biathlonistów lub biathlonistek danego kraju z biegówindywidualnych i sprintów oraz wyniki wszystkich biegów sztafetowych. Napodstawie rankingu końcowego rozdzielane są kwoty startowe na kolejny sezonpucharowy. Nie inaczej będzie w przypadku igrzysk olimpijskich.

Kwalifikacje na igrzyska w Pekinie będą wyglądać podobniejak cztery lata temu w przypadku zmagań olimpijskich w Pjongczang. Główną różnicąsą jednak zmniejszone kwoty startowe poszczególnych reprezentacji. MKOlograniczył bowiem liczbę zawodników mogących rywalizować o medale igrzysk wbiathlonie. W 2018 roku temu maksymalnie mogła ona wynosić 230 osób, czterylata później będzie ich 210.

Tylko trzy czołowe reprezentacje Pucharu Narodów będą miałyprawo zgłosić do startu w igrzyskach sześciu zawodników. Krajom, które wkońcowej klasyfikacji sezonu 2020/21 zajmą miejsca od czwartego do dziesiątego,przysługiwać będzie kwota pięciu zawodników. Prawo wystawienia sztafety otrzymajeszcze kolejnych dziesięć reprezentacji z drugiej dziesiątki Pucharu Narodów. Pierwszyetap kwalifikacji zakończy się w marcu 2021 roku.

W drugim etapie o nominacje na igrzyska powalczą przedstawicieletych reprezentacji, którzy nie uzyskali kwalifikacji dzięki miejscu w PucharzeNarodów. Dwanaście dzikich kart przyznawanych będzie na podstawie rankingu punktówkwalifikacyjnych IBU zdobywanych w każdym z biegów indywidualnych oraz sprintówpodczas Pucharów Świata oraz Pucharów IBU. Końcową datą uzyskiwaniakwalifikacji olimpijskich jest 19 stycznia 2022 roku.

Awans sztafety na igrzyska jest najważniejszym celem męskiejczęści reprezentacji prowadzonej przez trenera Andersa Bratliego. Przypomnijmy,że polscy biathloniści nie uzyskali zespołowej kwalifikacji na igrzyska w Pjongczang,a bilety do Korei Grzegorz Guzik i Andrzej Nędza-Kubiniec uzyskali w ostatniejchwili zdobywając dzikie karty. W ubiegłym sezonie Polacy prowadzeni jeszczeprzez trenera Adama Kołodziejczyka zajęli siedemnaste miejsce w Pucharze Narodów.Gdyby powtórzyli to osiągnięcie nadchodzącej zimy, uzyskaliby cztery miejscastartowe w Pekinie.

Podobnie w przypadku Polek, które ubiegłej zimy były wPucharze Narodów jedenaste. Celem zawodniczek prowadzonych przez MichaelaGreisa jest jednak awans do czołowej dziesiątki rankingu, co pozwoliłobypowołać do reprezentacji na igrzyska aż pięć zawodniczek.

No items found.