Ruszyły MEJ w Sjusjoen, czołowe lokaty nie dla nas

Opublikowano
6
-
03
-
2019

Niemiec Tim Grotian oraz Francuzka Camile Bened zostali mistrzami Eurpy juniorów w biegach indywidualnych. Spośród reprezentantów Polski pierwszego dnia czempionatu w Sjusjoen najlepiej zaprezentowała się Joanna Jakieła, która zajęła dwudzieste miejsce.

W biegu mężczyzn obyło się bez niespodzianek. Na podium lub tuż za nim uplasowali się zawodnicy, którzy w wielu wcześniejszych startach udowadniali swoją klasę. Tim Grotian, który sięgnął po złoto, powtórzył swój wynik sprzed kilku dni. To on bowiem wygrał drugi ze sprintów rozgrywany w Sjusjoen w ramach Pucharu IBU Juniorów. Drugie miejsce zajął dzisiaj Vebjoern Soerum, a więc dwukrotny mistrz świata juniorów z Osrblie, a trzeci był Alex Cisar, o którym można napisać to samo, lecz w rywalizacji juniorów młodszych. Niemiec i Słoweniec byli bezbłędni, podczas gdy Norweg spudłował raz. Cała trójka zmieściła się w minucie straty.

Czwarte miejsce zajął Sivert Guttorm Bakken, który z świetnej strony pokazywał się w seniorskich biegach Pucharu IBU, lecz w rywalizacji rówieśników wciąż nie potrafi się przełamać. Norweg spudłował dwukrotnie - o raz za dużo by wywalczyć medal.

Dobrą formę przez cały sezon potwierdził Wojciech Skorusa, który jest najwyżej klasyfikowanym Polakiem w Pucharze IBU Juniorów. Dzisiaj z trzema pudłami na koncie wywalczył 26. miejsce. Gorzej poszło jego reprezentacyjnym kolegom. Marcin Szwajnos ani razu nie był w stanie opuścić strzelnicy bez pudła i łącznie z pięcioma minutami kary uzyskał 47. czas dnia. Tadeusz Nędza-Kubiniec szanse na dobry wynik zaprzepaścił podczas trzeciego pobytu na strzelnicy. Chybił wówczas czterokrotnie, a, że już wcześniej miał dwie minuty kary to na więcej niż 82. lokata nie mógł liczyć. Wojciech Janik, który w ostatnich dniach miał problemy sprzętowe z karabinem spudłował ośmiokrotnie i sklasyfikowany został na 95. pozycji.

Nieco lepsze wyniki notowały nasze juniorki, które mierzyły się z dystansem 12,5km. Czołową dwudziestkę zamknęła Joanna Jakieła, która była perfekcyjna w postawie leżąc, ale aż czterokrotnie nie trafiała do celu w stójce. To pozbawiło ją szans nawet na medal, bo w stawce ponad stu zawodniczek Polka miała jeden z czołowych czasów biegu. Szybciej pobiegło tylko dziesięć zawodniczek. W klasyfikacji generalnej Pucharu IBU Juniorów na dwa biegi do końca wciąż zajmuje świetne dziewiąte miejsce.

Pozostałe nasze zawodniczki nie punktowały. Natalia Tomaszewska już na półmetku miała cztery pudła i mimo znacznego wzrostu skuteczności w drugiej części rywalizacji z pięcioma minutami kary zajęła 48. miejsce. Dwie lokaty niżej uplasowała się Karolina Janko. Biathlonistka UKS Statima Biathlon Team Chorzów spudłowała trzy razy. Najsłabiej poszło Kamili Cichoń, która szanse na naprawdę niezły rezultat pogrzebała podczas ostatniego strzelania, gdy nie udało jej się strącić ani jednego krążka. W sumie po aż siedmiu niecelnych strzałach uplasowała się na 71. miejscu.

Przez niemal cały bieg na prowadzeniu znajdowała się Amanda Lundstroem. Szwedka strzelała bezbłędnie i notowała najlepsze czasy do ostatniego punktu pomiaru przed metą. Na finiszowej kresce lepsza o pięć sekund okazała się Camille Bened. Francuzka również nie zaliczyła ani jednego pudła, a na dodatek zachowała więcej sił na końcówkę. Po brąz sięgnęła Franziska Pfnuer z Niemiec.

Na czwartek zaplanowano biegi sztafet mieszanych. Polska bronić będzie brązowego medalu sprzed roku.

WYNIKI BIEGU MĘŻCZYZN
WYNIKI BIEGU KOBIET

No items found.