Skorusa w czwartej dziesiątce biegu na 20km
Brąz w 2019 roku, srebro dwa lata później i złoto wywalczone dzisiaj w Lenzerheide - tak przedstawia się dorobek medalowy Endre Stroemsheima w biegu na 20km z Mistrzostw Europy. Wojciech Skorusa zajął 34. miejsce.
Stroemsheim zaliczył świetny początek sezonu - w grudniu wygrał cztery biegi zaliczane do Pucharu IBU i liczył na powołanie do pierwszej reprezentacji. Gdy to się nie nadeszło w styczniu wyraźnie obniżył swoje loty. Gdy jednak przyszło do rywalizacji o medale Mistrzostw Europy znów wygrał i to z ogromną dwuminutową przewagą. To efekt piątego czasu biegu i bezbłędnego strzelania. Stroemsheim jest piątym Norwegiem, który wywalczył tytuł mistrza Europy w biegu na 20km. Przed nim triumfowali Tor Kristiansen (1994), Alexander Os (2006), Egil Gjelland (2007) oraz Sverre Aspenes (2022).
Srebrny medal wywalczył Anton Dudczenko z Ukrainy, a brązowy krążek zawisł na szyi Lovro Planko ze Słowenii. Obaj spudłowali po razie, w przeciwieństwie do Erlenda Bjoentegaarda. Doświadczony Norweg po dwóch minutch kary uplasował się na czwartym miejscu.
Wojciech Skorusa do półmetka radził sobie świetnie i po dwóch bezbłędnych strzelaniach zanotował trzynasty rezultat. Trzecia i czwarta wizyta na strzelnicy przyniosła po jednej minucie kary. Łącznie z ponad sześcioma minutami straty do Stroemsheima Polak zajął 34. miejsce.
Kacper Guńka z bagażem pięciu karnych minut uplasował się na 67. lokacie, Tomasz Jakieła spudłował czterokrotnie i do mety dotarł z 73. czasem.