Srebrny jubileusz Gwizdoń

W środę mija 25 lat od debiutu Magdaleny Gwizdoń w zawodach Pucharu Świata. 9 grudnia 1995 roku zajęła 76. miejsce w biegu na 7,5km rozgrywanym w Ostersund. Do dzisiaj Gwizdoń pozostaje jedyną polską biathlonistką z pucharową wygraną na koncie.
Choć dziś trudno w to uwierzyć Gwizdoń debiutowała w Pucharze Świata już jako... szesnastolatka! Pierwsze starty z oczywistych względów nie przyniosły wybitnych rezultatów. Premierowe punkty - zdobywała je wówczas czołowa trzydziestka - Gwizdoń wywalczyła już jako pełnoletnia zawodniczka w grudniu 1998 roku. Zaledwie miesiąc później po raz pierwszy w karierze ukończyła zawody w czołowej dziesiątce. W sumie w trakcie całej kariery udawało jej się to 28 razy, co jest najlepszym wynikiem wśród polskich biathlonistek.
Gwizdoń jest również najlepszą polską biathlonistką pod względem liczby miejsc na podium - stawała na nim sześciokrotnie. Po raz pierwszy w grudniu 2004 roku w Oslo, po raz ostatni w marcu 2013 roku, gdy odniosła swoją drugą wygraną w karierze. Wcześniej na najwyższym stopniu podium stała 1 grudnia 2006 roku. Po tym występie Gwizdoń objęła prowadzenie w pucharowej klasyfikacji sprintu i jako jedyna Polka w historii została właścicielką czerwonego numeru startowego w kolejnym biegu.
Przez ćwierć wieku Gwizdoń zaliczyła co najmniej 525 pucharowych startów, w tym 419 indywidualnych i 106 w konkurencjach drużynowych. W tym czasie uzbierała 3963 punktów do klasyfikacji Pucharu Świata. Najwięcej - 632 - zdobyła w sezonie 2012/13. Zajęła wówczas rekordowe piętnaste miejsce w klasyfikacji generalnej.
Procent skuteczności strzeleckiej w przypadku całej kariery Magdaleny Gwizdoń wynosi 78%. Łącznie podczas startów w Pucharze Świata oddała 7903 strzały, z których 6170 trafiło do celu. Najlepsze strzeleckie osiągnięcie zawodniczki BLKS Żywiec to sezon 2015/16, gdy uzyskała 85% skuteczności.
Co ważne wcale nie są to statystyki końcowe - 41-letnia zawodniczka z Lalik nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i według informacji uzyskanych od trenera Michaela Greisa ma otrzymać szansę startu podczas drugiego tygodnia rywalizacji w Hochfilzen.







