Świetny występ Potońca, Badacz ciągle liderem
![](https://cdn.prod.website-files.com/638212fd83c0cd4a6751fd71/63f49ef57717a054dd38c7f8_IMG_0778-scaled.jpeg)
Jakob Kulbin z Estonii - aktualny mistrz świata juniorów młodszych w biegu indywidualnym - wygrał tę konkurencję podczas zawodów Pucharu IBU Juniorów w Obertilliach. Z bardzo dobrej strony pokazał się Jakub Potoniec, który zajął trzynaste miejsce. Konrad Badacz utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
Zawody rozgrywano na dystansie 15km, za każdy niecelny strzał obowiązywała minuta kary. W stawce 122 zawodników, którzy ukończyli zawody nie znalazł się nikt, kto byłby w stanie zachować czyste konto na strzelnicy. Zwycięstwo z 95% skutecznością strzelecką odniósł Jakob Kulbin, który Vadima Kuralesa wyprzedził różnicą 22 sekund. Kazach w odróżnieniu od Estończyka do czasu biegu miał doliczone dwie minuty kary. Na najniższym stopniu podium uplasował się Hans Koellner z Niemiec, który dzięki temu awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu.
Jej liderem w dalszym ciągu pozostaje Konrad Badacz, który w środę powiększył swój dorobek o 9 punktów za 32. miejsce. Dwukrotny zwycięzca zawodów w Martell walczył nie tylko z rywalami, ale również z chorobą - na trasie uzyskał 35. czas biegu, na strzelnicy spudłował czterokrotnie. W generalce ma 19 punktów nad nieobecnym dzisiaj Elią Zenim z Włoch i 32 nad wspomnianym wcześniej Koellnerem.
Bohaterem dnia w polskiej ekipie został Jakub Potoniec, dla którego grudniowe starty pucharowe sa pierwszą okazją do zaprezentowania się na arenie międzynarodowej. Zawodnik UKN Melafir Czarny Bór spudłował tylko raz i zajął rewelacyjne 13. miejsce. Pucharowe punkty zdobyli również Hubert Matusik (dwie minuty kary, 27. miejsce) oraz Fabian Suchodolski (trzy minuty kary, 33. miejsce). Kacper Brzóska z pięcioma minutami kary na koncie sklasyfikowany został na 55. pozycji, Grzegorz Galica z bagażem dziewięciu karnych minut ukończył zawody na 79. lokacie.
W kolejnych dniach rozegrane zostaną biegi sztafet mieszanych oraz sprinty.