Sztafeta kobiet podczas MŚ - Gwizdoń, Hojnisz, Mitoraj, Guzik! Trzymamy kciuki

Opublikowano
17
-
02
-
2017

żródło biathlon.pl

W piątek odbędzie się bieg sztafetowy kobiet. Każda z biathlonistek będzie miała do przebiegnięcia 6km z dwukrotnym strzelaniem. Dla naszych biathlonistek będzie to ostatni start na tych mistrzostwach.Tytułu bronią Norweżki, które w ubiegłym roku okazały się lepsze od Francuzek i Niemek. W rozegranych dotychczas trzydziestu sześciu biegach zespołowych (biegi sztafetowe łącznie z biegami drużynowymi 1989-1998) najwięcej złotych medali trafiło do biathlonistek z ZSRR i Niemiec - obie nacje triumfowały jedenastokrotnie.Obecnie w najwyższej formie wydają się być brązowe medalistki z Oslo – Niemki, które wygrały wszystkie trzy biegi sztafetowe rozegrane w tym sezonie. W składzie naszych zachodnich sąsiadów znalazły się: Vanessa Hinz, Maren Hammerschmidt, Franziska Hildebrand oraz będąca w życiowej formie Laura Dahlmeier.W walce o medal powinny liczyć się także Francuzki (Anais Chevalier, Celia Aymonier, Justine Braisaz i Marie Dorin Habert), które do tej pory na tych mistrzostwach prezentują się dość słabo, ale w ostatnich dwóch edycjach mistrzostw wywalczały srebrne medale. Norweżkom, które stanęły na najwyższym stopniu podium w zeszłym roku, będzie ciężko poprawić to osiągnięcie, ale miejsce na podium jest w ich zasięgu. Kaia Woeien Nicolaisen, Hilde Fenne, Tiril Eckhoff i Maret Olsbu spróbują pokazać, że norweski biathlon nie należy tylko do mężczyzn.W bardzo dobrej formie są czescy biathloniści, którzy na tych mistrzostwach wywalczyli już cztery medale. Mimo bardzo dobrych indywidualnych występów w ostatnich latach, Czeszki od 1993 roku nie wywalczyły medalu w sztafecie. O powtórzenie sukcesu sprzed 24 lat powalczą Jessica Jislova, Eva Puskarcikova, Veronika Vitkova i Gabriela Koukalova.O najwyższe lokaty powalczą na pewno Ukrainki (Iryna Warwynec, Julija Dżyma, Anastasija Merkuszyna i Ołena Pidhruszna) oraz Rosjanki (Olga Podczufarowa, Swietłana Slepcowa, Irina Starych i Tatiana Akimowa). Uwagę należy także zwrócić na drużynę włoską (Lisa Vitozzi, Federica Sanfilippo, Alexia Runggaldier i Dorothea Wierer) oraz białoruską (Nadzieżda Skardino, Iryna Kryuko, Nadzieja Pisarewa i Daria Domraczewa).Polki, które do tej pory nie mogą uznać mistrzostw do udanych, w piątek mają ostatnią szansę, aby odczarować Hochfilzen. Jako pierwsza na trasę wyruszy Magdalena Gwizdoń. Po niej wystartują Monika Hojnisz i Kinga Mitoraj, a kończyć naszą sztafetę będzie Krystyna Guzik. W ostatnich latach nasze zawodniczki były wśród kandydatek do podium, ale nie udało im się wywalczyć medalu. Być może teraz bez presji sprawią niespodziankę.Transmisja od 14:00 w Eurosporcie 1 oraz od 14:35 w Polsacie Sport.

No items found.