Tegoroczne MŚ w biathlonie na nartorolkach odwołane

Planowane na 19-23 sierpnia mistrzostwa świata w biathlonie na nartorolkach nie odbędą się. Komitet organizacyjny zawodów w Ruhpolding w związku z restrykcjami nałożonymi przez niemiecki rząd zrzekł się praw do goszczenia imprezy.

Ze względu na zagrożenie rozprzestrzeniania się koronawirusa, niemiecki rząd wydał zakaz organizacji imprez masowych na terenie całego kraju. Obowiązuje on do końca wakacji, tymczasem nartorolkowe mistrzostwa świata planowane były na przełomie drugiej i trzeciej dekady sierpnia bieżącego roku. Gospodarze zawodów postanowili więc zwrócić prawa do organizacji mistrzostw do Międzynarodowej Unii Biathlonu. Działacze światowej federacji ze względu na wciąż obowiązujące obostrzenia w poruszaniu się między państwami po konsultacji z związkami krajowymi zrezygnowali z poszukiwań nowego organizatora imprezy.

- Z dużym smutkiem zmuszeni jesteśmy odwołać tegoroczne mistrzostwa w biathlonie na nartorolkach. Zdajemy sobie sprawę z tego jak rozczarowani mogą teraz być zawodnicy, którzy przygotowywali się do startu w tej imprezie oraz kibice, którzy zamierzali odwiedzić Ruhpolding. W pełni rozumiemy jednak decyzję niemieckich organizatorów o rezygnacji z imprezy. Dążymy do tego by wszyscy zawodnicy mogli rywalizować w bezpiecznych warunkach, a to ze względu na pandemię koronawirusa nie było w tym roku możliwe - powiedział Olle Dahlin, prezydent IBU.

To nie pierwsze zamieszane związane z tegoroczną edycją mistrzostw w biathlonie na nartorolkach. Pierwotnie ich gospodarzem miało być Kontiolahti. Fiński ośrodek otrzymał jednak prawo organizacji listopadowych zawodów otwarcia kolejnego sezonu Pucharu Świata, gościł również zawody tej rangi w marcu tego roku. Organizacja letnich mistrzostw oznaczałaby, że w przeciągu dziewięciu miesięcy miejscowy komitet organizacyjny musiałby się zmierzyć z przeprowadzeniem trzech globalnych imprez. IBU pospieszyło więc na ratunek i pół roku temu zdjęło z Finów ciężar organizowania zawodów na nartorolkach przenosząc je do Ruhpolding. 

Gospodarzem kolejnej edycji zawodów będzie Nove Mesto na Moravach (21-25 sierpnia 2021).

Międzynarodowa Unia Biathlonu opublikowała listę kandydatów do miana gospodarza zimowych MŚ w sezonach 2023/24 oraz 2024/25. Jedynym chętnym do zorganizowania czempionatu za cztery lata jest Nove Mesto na Moravach. Czesi zgłosili również chęć goszczenia najlepszych biathlonistów świata również rok później, należy się jednak spodziewać, że wycofają swoją kandydaturę. Wówczas o prawo do organizacji MŚ w 2025 roku między sobą powalczą Lenzerheide oraz Raubicze.

Ostateczne decyzje zapadną podczas Kongresu IBU w Pradze, który pierwotnie planowany był na wrzesień. W wyniku pandemii koronawirusa zdecydowano się przesunąć go na listopad.

Z grona kandydatów największe doświadczenie organizacyjne mają Czesi, którzy byli gospodarzami MŚ w 2013 roku, a w ostatnich latach regularnie goszczą zawody Pucharu Świata. Położone nieopodal Mińska Raubicze w przeszłości również były areną zmagań o medale MŚ i to aż trzykrotnie, ale ostatni raz w 1990 roku. W minionych dwóch sezonach Białorusini byli gospodarzami Mistrzostw Europy. Zdecydowanie najmniej znanym obiektem z tej trójki jest Lenzerheide. Szwajcarzy w minionym sezonie organizowali Mistrzostwa Świata Juniorów.

W 2021 roku Mistrzostwa Świata odbędą się w Pokljuce, z kolei organizatorem zawodów tej rangi w 2023 roku będzie Oberhof.