Wypowiedzi polskich biathlonistek po sprincie

Opublikowano
14
-
02
-
2020

W biegu pościgowym w Anterselwie na starcie zobaczymy wszystkie cztery reprezentantki Polski, co na MŚ wydarzy się po raz pierwszy od czempionatu w Novym Meście.

MONIKA HOJNISZ-STARĘGA (2 karne rundy, 28. miejsce):

- Był to stresujący występ. Próbowałam sobie tłumaczyć, że to bieg jak każdyinny, ale startować na MŚ z pierwszym numerem nie jest łatwo. Od ostatniegostartu trochę czasu minęło i mimo poczucia dobrze przepracowanych przygotowańpojawiła się niepewność. Nie wiadomo co po takiej przerwie prezentują innezawodniczki.

- Do pierwszego strzelania wyglądało to fajnie, potem jużtrochę gorzej. Bałam się stójki i być może to zdecydowało, bo winy za pudła niemogę zwalić na warunki atmosferyczne, samopoczucie czy drżenie nóg. Chyba mogębyć na siebie trochę zła, bo nie tylko ja zaliczałam pudła. Można było towykorzystać.

KINGA ZBYLUT (2 karne rundy, 47. miejsce):

- Sporo zawodniczek miało dzisiaj problemy w stójce.Tylko pojedyncze osoby były sobie w stanie poradzić z trudnymi warunkami. Warunkina strzelnicy są trudne. Wiatr raz wieje w jedną stronę, raz w drugą. Trzebabardzo uważnie obserwować chorągiewki. Dodatkowo wysokość robi swoje i nawetnajlepsi mają z tym problem. Dla mnie jest to bardzo odczuwalne. Anterselwa jestpołożona niewiele wyżej niż Obertilliach, gdzie czułam się dobrze, ale nawet te200m robi różnicę.

MAGDALENA GWIZDOŃ (1 karna runda, 54. miejsce):

- Ile lat tu startuje, tak za każdym razem ten pierwszy biegjest ciężki. Wysokość robi swoje. Sprint był przetarciem przed kolejnymistartami. Oczywiście chciałoby się lepiej, ale i tak się cieszę, że udało sięzmieścić w sześćdziesiątce

KAMILA ŻUK (4 karne rundy, 58. miejsce):

- Nie był to udany występ. Jestem totalnie rozczarowana.Nie wiem co miało wpływ na tak słabe strzelanie w postawie leżąc. Możliwe, żewiatr, który bardzo mocno kręci. Bardzo trudno jest tutaj zrobić dobreprzystrzeliwanie, bo co chwilę wieje z innej strony. Nie sądzę, by była to winamojego oddechu czy złej postawy.

- Na pierwszym okrążeniu czułam się spowolniona. Ostatniomam tak często, że początek w moim wykonaniu jest słabszy niż reszta dystansu.Z biegu na drugiej i trzeciej pętli jestem zadowolona. Porównywałam się dojednej z Francuzek i mi nie uciekała, wręcz ja ją doganiałam. Czas biegu jestdobry, ale na tym poziomie zawodów to nie wystarcza. Trzeba jeszcze dobrze strzelić,a ja dzisiaj poległam.

No items found.