Żuk z awansem do biegu na dochodzenie

Tiril Eckhoff zwyciężyła w biegu sprinterskim w Anterselwie zaliczanym do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Najlepsza z Polek, Kamila Żuk, zajęła 51. miejsce, dzięki czemu wystartuje w sobotnim biegu pościgowym.Norweżka odnalazła formę w ostatnim możliwym momencie - coraz głośniej mówiło się o tym, że podczas igrzysk olimpijskich w Pjongczang może być tylko rezerwową. Jej dotychczasowe rezultaty nie zachwycały. Z dwunastu rozegranych w tym sezonie startów, punktowała tylko dwukrotnie. Jej dzisiejsze zwycięstwo ma więc znamiona małej niespodzianki.Eckhoff startowała z odległym numerem i niewykluczone, że Laurze Dahlmeier przechodziły przez głowę myśli, że może odnieść drugie zwycięstwo w karierze. Nic z tego, bo Norweżka, podobnie jak Niemka strzelała bezbłędnie, a do tego lepiej spisała się na trasie. Na mecie obie zawodniczki dzieliło równe dwanaście sekund. Dla Eckhoff - mistrzyni świata w sprincie z 2016 roku - jest to dopiero piąta wygrana w karierze.Na najniższym stopniu podium uplasowała się Veronika Vitkova. Czeszka ustabilizowała formę, bo trzecie lokaty zajmowała również w Oberhofie i Ruhpolding. Pod nieobecnośc kontuzjowanej Gabrieli Koukalovej to właśnie ona wydaje sie być największą nadzieją naszych południowych sąsiadów na olimpijski krążek.Najlepszy czas biegu uzyskała dzisiaj Daria Domraczewa, która jednak spudłowała raz i zajęła tylko czwarte miejsce. Tylko niecałą minutę wolniej od Białorusinki pobiegła Kamila Żuk. Najmłodsza z Polek okazała się dzisiaj zarazem tą najlepszą. Po pierwszym bezbłędnym strzelaniu znajdowała się nawet w połowie trzeciej dziesiątki, ale dwa pudła zepchnęły ją na 51. miejsce, co i tak jest jej najlepszym rezultatem w karierze. W nagrodę Żuk zadebiutuje w sobotę w biegu na dochodzenie.Pozostałym Polkom już tak dobrze nie poszło. Kinga Mitoraj z trzema karnymi rundami zajęła 80. miejsce, Anna Mąka po dwóch pudłach uplasowała się na 84. pozycji, a Karolinę Pitoń, która wykazała się dzisiaj 50% skutecznością na strzelnicy sklasyfikowano na 89. lokacie.Liderką Pucharu Świata pozostała Kaisa Makarainen, która zajęła dzisiaj dopiero 26. miejsce. Jej wpadki nie wykorzystała Anastazja Kuzmina, która w klasyfikacji dzisiejszego biegu uplasowała się osiem miejsc wyżej. W rankingu Pucharu Świata Finka wciąż ma 11 punktów przewagi nad Rosjanką reprezentującą Słowację. Trzecia już z dużą stratą jest Dorothea Wierer.WYNIKI