Żuk: Dyspozycja biegowa jeszcze nie jest szczytowa

Opublikowano
20
-
01
-
2023

Kamila Żuk jako jedyna z Polek awansowała do biegu pościgowego. Osiemnasta lokata w sprincie jest jej najlepszym rezultatem w historii występów w Anterselwie. - Chyba w końcu się nauczyłam tutejszej strzelnicy – powiedziała po biegu.

Dla Żuk to trzeci kolejny występ w biegu na 7,5km, w którym zachowała stuprocentową skuteczność strzelecką. W Annecy dało to dopiero 43. miejsce, ale w Pokljuce i Anterselwie meldowała się w drugiej dziesiątce.

- Nie wiem czy wchodzi mi to już w krew, ale na pewno czuję się pewniejsza. Dzisiaj strzelałam wolniej niż zwykle z uwagi na wysokość na jakiej startujemy. Mam wtedy problemy i wiedziałam, że szansa na bezbłędne strzelanie będzie tylko wtedy jeśli wykonam je wolno. Nie mogłam sobie pozwolić na błędy, strzelałam tak jak na treningach i widać ewidentnie, że to działa – powiedziała Żuk.

Osiemnaste miejsce jest najlepszym w historii startów Żuk w Anterselwie. W poprzednich pięciu biegach nie wywalczyła choćby punktu do klasyfikacji generalnej PŚ.

- Lubię Anterselwę i mam stąd wiele pozytywnych wspomnień, zwłaszcza z biegów sztafetowych. Starty indywidualne jakoś mi nie wychodziły, choć akurat nie pod względem biegowym, a strzeleckim. Strzelnica jest wymagająca, dojazd do niej jest specyficzny. Trzeba być opanowanym i mieć dużo pokory. Chyba w końcu się jej nauczyłam. Mam nadzieję, że w biegu pościgowym zmuszę się też do jeszcze lepszego biegu – powiedziała Żuk.

- Dyspozycja biegowa jeszcze nie jest szczytowa, ale na dany moment jestem usatysfakcjonowana tym jak się poruszam na trasie. Z czasami biegu bywa różnie, są lepsze i są gorsze. Dzisiaj dużą rolę odgrywała wysokość. Od pierwszego kółka czułam, że jest mi ciężko i w końcówce zabrakło mi energii. Wierzę jednak, że kolejne biegi w Anterselwie będą już lżejsze, takie przepalenie w biegu sprinterskim było potrzebne – dodała.

Bieg pościgowy z udziałem Kamili Żuk planowany jest na sobotę. Transmisja w TVP Sport od 13:00.

No items found.