Żuk: Starty w Ruhpolding sprawiają mi przyjemność

Kamila Żuk jest po jednym z najlepszych pucharowych weekendów w swojej karierze. - Za mną trzy dobre starty, chciałabym utrzymać ten dobry poziom, który prezentowałam w Pokljuce – powiedziała tuż przed rozpoczęciem zawodów w Ruhpolding.

W ubiegłym tygodniu Żuk zajęła 15. miejsce w sprincie, 22. w biegu pościgowym,  a następnie walnie przyczyniła się do wywalczenia 8. lokaty w sztafecie mieszanej. Na swoim odcinku Polka miała trzeci czas zmiany oraz drugi wynik samego biegu.

- Za mną trzy dobre starty, bardzo jestem z nich zadowolona. Widzę ogromny postęp w porównaniu z początkiem sezonu. Daje to dużo pozytywnych emocji, ale też optymizmu na kolejne występy – powiedziała Żuk, która szczególną uwagę zwróciła na najlepszy od ponad dekady rezultat w mikście.

- Jestem ogromnie szczęśliwa, że miałam okazję pobiec w sztafecie z chłopakami i Asią. Cieszy mnie, każdy dał z siebie wszystko i finalnie skończyliśmy na tak dobrej pozycji.  To był naprawdę udany dzień – podsumowała niedzielny występ Żuk.

25-latkę w najbliższych dniach czekają występy w Ruhpolding. W czwartek zaplanowany jest bieg indywidualny. Dobry występ na „piętnastkę” może zapewnić udział w mass starcie. Pomiędzy tymi dwoma biegami rozegrany zostanie również wyścig sztafet.

- W najbliższych zawodach chciałabym utrzymać ten dobry poziom, który prezentowałam w Pokljuce. Ruhpolding jest jednym z moich ulubionych miejsc, zawsze chętnie tam wracam. Starty tam sprawiają mi przyjemność. Mam stamtąd sporo dobrych wspomnień i już nie mogę się doczekać kolejnych startów – podsumowała Żuk.

Zawody w Ruhpolding rozpoczną się już w środę biegiem na 20km mężczyzn (start o godz. 14:10). Polskę reprezentować będą Andrzej Nędza-Kubiniec, Grzegorz Guzik oraz Jan Guńka. W czwartkowym biegu długim kobiet obok Kamili Żuk, Anny Mąki i Joanny Jakieły na starcie ma stanąć Dominika Bielecka, dla której będzie to debiut w zawodach PŚ.