Czwarte miejsce Piczury i Janika

Opublikowano
9
-
03
-
2019

Magda Piczura i Mateusz Janik zajęli czwarte miejsce w rywalizacji par podczas Uniwersjady w Krasnojarsku. Polacy długo zajmowali pozycję medalową, po półmetku nawet prowadzili, ale karne rundy pod sam koniec rywalizacji zepchnął ich poza podium. 

Po pierwszej zmianie Magdy Piczury Polska plasowała się na piątym miejscu z minutą straty do prowadzących. Był to efekt aż sześciu dobierań naszej zawodniczki. Za odrabianie strat solidnie wziął się Mateusz Janik, który co prawda biegał karną rundę po stójce, ale awansował na czwarte miejsce, a przede wszystkim zmniejszył stratę do 22 sekund. Jeszcze lepiej wyglądała sytuacja polskiego duetu po piątym strzelaniu. Rywalki pudłowały, a Piczura strzelała bezbłędnie i ruszyła na trasę jako pierwsza! Po stójce biegała dwie karne rundy i spadła na trzecią lokatę, którą polski zespół okupował do ostatniego strzelania. Wówczas Mateusz Janik widząc cień szansy na walkę o srebrny medal zaryzykował i strzelał bardzo szybko. Niestety na pięć podstawowych strzałów trafił tylko dwa razy. Dodatkowe pociski też na niewiele się zdały, Polak musiał pokonać dwie karne rundy i wyprzedzony przez Felixa Cottet-Puinela spadł na czwarte miejsce.

W zawodach zwyciężyli - a jakżeby inaczej - Rosjanie, dla których to siódme złoto w konkurencjach biathlonowych. Trenerzy postanowili jednak dać szansę rywalom i sztafetę zestawili z zawodników, którzy do tej pory nie stawali na podium Uniwersjady. Waleria Wasniecowa i Aleksandr Dediuchin musieli się sporo napracować, żeby nie przerwać dobrej passy gospodarzy. Blisko sprawienia im psikusa byli Czesi Natalie Jurcova i David Tolar. O ich porażce zadecydował ostatnie strzelanie, na mecie zameldowali się tylko sześć sekund za zwycięzcami.

Ostatnie biathlonowe emocje podczas Uniwersjady w Krasnojarsku czekają nas w niedzielę. Wtedy rozegrane zostaną biegi masowe.

WYNIKI

No items found.