Dalekie lokaty Polaków na inaugurację ME

Opublikowano
20
-
02
-
2019

Reprezentanci Polski pierwszego startu w Mistrzostwach Europy w Mińsku nie zaliczą do udanych. Najwyższe miejsce w biegu indywidualnym wywalczył Mateusz Janik, który zajął jednak dopiero 41. miejsce.

Rok po niespodziewanym triumfie w Pjongczang, Hanna Oeberg jak najbardziej spodziewanie zwyciężyła w biegu na 15km podczas Mistrzostw Europy w Mińsku. Polki pudłowały i zajęły miejsca poza szeroką czołówką.

O ile podczas igrzysk Oeberg złoto zawdzięcza głównie bezbłędnemu strzelaniu, o tyle w Mińsku Szwedka wygrała dzięki świetnemu czasu biegu. Podopieczna Wolfganga Pichlera była najszybsza w stawce, na strzelnicy spudłowała jednak aż trzykrotnie. Mimo to żadna z zawodniczek nie była w stanie jej zagrozić. Co prawda po ostatnim strzelaniu kilkunastosekundową przewagę nad Oeberg miała Julia Żurawok, ale ostatnią trzykilometrową rundę pokonała w tempie, który pozwolił Szwedce na mecie wyjść na pierwsze miejsce z czasem lepszym o 32 sekundy. Dla Ukrainki jest to kolejny sukces w tej konkurencji odniesiony na obiekcie w Raubiczach. Cztery lata wcześniej wygrała tam złoto MŚJ.

Brązowy medal ku uciesze miejscowych kibiców zdobyła Irina Krywko. Białorusinka na półmetku przewodziła stawce, ale dwa pudła w dalszej części rywalizacji spowodowały, że osunęła się na trzecie miejsce. Obrończyni tytułu mistrzowskiego, Chloe Chevalier, po czterech niecelnych strzałach zajęła siódme miejsce. Najliczniej reprezentowaną nacją w czołówce były Niemcy. Nadine Horchler była czwarta, Janine Hettich piąta, a Anna Weidel dziesiąta.

Polki były dalekie od podobnych wyników. Nasze zawodniczki nie poradziły sobie z trudnymi warunkami wietrznymi panującymi na strzelnicy w Raubiczach. Anna Mąka z bagażem czterech karnych minut zajęła 61. miejsce, Magdalena Gwizdoń zebrała aż osiem kar i uplasowała się na 66. pozycji, natomiast Kamila Cichoń spudłowała siedmiokrotnie i sklasyfikowana została na 75. lokacie.

W rywalizacji mężczyzn upragniony tytuł mistrza Europy w biegu na 20km wywalczył Krasimir Anew. Bułgar stał wcześniej na podium w tej konkurencji trzykrotnie, ale do kolekcji brakowało mu tylko złota. Wielkim przegranym okazał się Tarjei Boe, który wywalczył tylko srebro.Skład podium uzupełnił niespodziewanie Endre Stroemsheim z Norwegii, dla którego jest to pierwszy sukces seniorski.

Z Polaków najlepiej wypadł Mateusz Janik, który zajął 41. miejsce. Zawodnik AZS AWF Wrocław zebrał cztery karne minuty podczas dwóch pierwszych strzelań, w drugiej części rywalizacji był już bezbłędny, ale nie udało mu się przedłużyć serii startów z miejscami w pierwszej czterdziestce Pucharu IBU. Swój życiowy rezultat na tym poziomie rywalizacji poprawił Marcin Szwajnos. Nasz junior zanotował jedno z lepszych strzelań w stawce - spudłował tylko dwa razy i zajął 44. miejsce. Tomasz Jakieła był bezbłędny w stójce, ale w postawie leżąc uzbierał aż pięć minut kary i sklasyfikowany został na 69. miejscu.

No items found.