Dobre strzelanie juniorów

Vebjoern Soerum został mistrzem świata juniorów w sprincie. W Osrblie dobrze na strzelnicy spisali się Polacy. Najlepszy z nich, Marcin Szwajnos, zajął 23. miejsce.
Bardzo długo na prowadzeniu znajdował się Said Karimulla Khalili. Pół-Rosjanin, pół-Afgańczyk strzelał bezbłędnie i wydawało się, że może w końcu sięgnąć po upragnione złoto MŚJ. Na podium indywidualnie stawał już bowiem kilkukrotnie, ale nigdy na jego najwyższym stopniu. Plany pokrzyżował mu jednak Vebjoern Soerum. Norweski biathlonista startował z numerem 77 i znał czas dotychczasowego lidera. Ostatnią pętlę pokonał dużo szybciej i przed niedzielnym biegiem pościgowym będzie miał 14 sekund przewagi nad Khalilim.
Norwegowie odbili sobie niepowodzenia we wcześniejszych biegach i na podium obok Soeruma znalazł się jeszcze Sivert Guttorn Bakken. Jako jedyny z medalistów spudłował, ale tylko raz. To wystarczyło do trzeciego miejsca ze stratą 36 sekund do swojego rodaka.
Martin Bourgeois Republique, mistrz w biegu długim, tym razem spudłował raz i zajął jedynie piętnaste miejsce.
Polacy wypadli dużo lepiej niż w biegu indywidualnym i w komplecie awansowali do biegu pościgowego. Najlepszy z nich, Marcin Szwajnos, z jedną karną rundą sklasyfikowany został na 23. miejscu. Przemysław Pancerz i Wojciech Skorusa strzelali bezbłędnie i uplasowali się odpowienio na 36. i 40. miejscu. Bez punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu IBU Juniorów rywalizację skończył Wojciech Filip. Biegał dodatkowe 150m, co dało mu 57. pozycję.