Jedenasta pozycja Mąki i Janika

Program ostatniego dnia zawodów Pucharu IBU w Obertilliach został zrealizowany połowicznie. Z powodu awarii prądu odwołano bowiem rywalizację sztafet mieszanych. We wcześniej rozegranym supermikście triumfowali Niemcy.
Stephanie Scherer i Lukas Fratzscher to skład zwycięskiej pary. Niemiecki duet spudłował w sumie dziesięciokrotnie, ale co najważniejsze ani razu nie musiał meldować się na karnej rundzie. Tego samego nie można napisać o Rosjanach. Dodatkowe 150m już po drugim strzelaniu pokonywała Anastazja Porszniewa. Wraz a Aleksandrem Powiarnicynem zajęła ona drugą lokatę. W czołowej trójce zmieścili się jeszcze Karoline Erdal i Sindre Jorde z Norwegii.
Na uwagę zasługuje wysokie szóste miejsce sztafety belgijskiej. Udział drużyny tego kraju w rywalizacji miktów jest możliwy dzięki naturalizacji Lotte Lie. 24-latka jeszcze rok temu reprezentowała swoją ojczyznę - Norwegię. Dziś wraz z Tomem Lahayem-Goffartem wywalczyła historyczne szóste miejsce dla swojej nowej reprezentacji.
Polskę reprezentowali Anna Mąka i Mateusz Janik. Szansę na pierwszą dziesiątkę Biało-Czerwoni pogrzebali na strzelnicy. Mąka biegała dwie, a Janik aż trzy karne rundy. W stawce 29 sztafet Polska sklasyfikowana została na 11. miejscu.
Po południu do rywalizacji przystąpiły sztafety czteroosobowe. Podczas pokonywania pierwszej rundy biegowej doszło jednak do awarii prądu i jury anulowało wyścig. Kolejne zawody Pucharu IBU zaplanowane zostały w dniach 10-12 stycznia w Osrblie.