Juniorki młodsze w dziesiątce

Juniorki młodsze z Norwegii obroniły mistrzostwo świata w biegu sztafetowym. Justyna Panterałka, Anna Nędza-Kubiniec i Patrycja Stanek wywalczyły dziesiątą pozycję.

Bieg rozpoczął się godzinę później niż planowano. Wszystko to ze względu na silne opady śniegu i mocne powiewy wiatru. Dodatkowa godzina oczekiwania najlepiej podziałała na Norweżki, które jednak inaczej niż swoi rówieśnicy kilka godzin wcześniej nie prowadziły od startu do mety.

Po występie Tuvy Aas Strete plasowały się na piątym miejscu. Na prowadzenie wysunęła się dopiero Frida Bokken, ale jej przewaga nad kolejnymi sztafetami była symboliczna. Losy złotego medalu rozstrzygnęły się na ostatniej zmianie. Maren Bakken, która jako jedyna była w składzie drużyny przed rokiem w Osrblie, odparła ataki Rebeki Passler i przecięła linię mety sekundę przed Włoszką. Na trzecim miejscu uplasowały się Niemki, które mogły się pochwalić najlepszym strzelaniem w stawce. Dobierały tylko cztery dodatkowe naboje. Dla porównania Norwezki spudłowały pięciokrotnie, a Włoszki korzystały z aż dziesięciu doładowań.

Polska od początku rywalizacji zajmowała lokaty w drugiej dziesiątce. Justyna Panterałka spudłowała pięciokrotnie i do strefy zmian dotarła na piętnastym miejscu. Niewielki awans zanotowała Anna Nędza-Kubiniec, która poprawiła lokatę drużyny o jedno miejsce. Przeskok mógł być większy gdyby nie karna runda w stójce. Najlepiej spośród naszych reprezentantek spisała się Patrycja Stanek, która oba strzelania zaliczyła bez pudeł i awansowała na dziesiąte miejsce. Na swojej zmianie miała czwarty rezultat.

W środę dokończenie konkurencji sztafetowych. O godzinie 11:00 na starcie staną juniorzy, o godzinie 14:00 juniorki.