Polscy juniorzy tuż za dziesiątką

Zgodnie z tradycją ostatnich lat to juniorzy z Rosji wygrali bieg sztafetowy podczas MŚJ. W Lenzerheide dobrą formę strzelecką zaprezentowali Polacy, którzy dobierali tylko siedmiokrotnie. Straty ponoszone na trasie spowodowały jednak, że zajęli miejsce jedenaste.
Rosyjscy juniorzy są niepokonani od MŚJ w Raubiczach rozgrywanych w 2015 roku. To ich szósty kolejny triumf w tej kategorii wiekowej - trzeci, w którym palce maczał Said Karimulla Khalili. Rosjanin z afgańskimi korzeniami wywalczył tym samym swój siódmy medal MŚJ w karierze. Oprócz trzech złotych krążków w sztafecie ma w swoim dorobku również trzy srebrne medale i jeden brązowy.
To właśnie Khalili przyprowadził rosyjską sztafetę do mety. Zrobił to dwadzieścia sekund przed biathlonistami z Niemiec. Ci wrócili z dalekiej podróży, bo po pierwszej zmianie zajmowali czwarte miejsce... od końca. Niespodziewanie najsłabszym ogniwem został Max Barchewitz, a więc zwycięzca poniedziałkowego biegu długiego, który mimo bezbłędnego strzelania stracił w biegu do najlepszych ponad dwie minuty! Na jego szczęście koledzy strzelali równie dobrze, a do tego dużo lepiej poruszali się na nartach. Danilo Riethmuller pokonał w finiszowej walce Sebastiena Mahona z Francji. Tym samym na podium - drugi kolejny rok - zabrakło juniorów z Norwegii, którzy do mety dotarli na czwartym miejscu.
Polacy wystąpili niemal w tym samym składzie co rok wcześniej. Obok Wojciecha Filipa, Wojciecha Skorusy i Przemysława Pancerza zaprezentował się Wojciech Janik. Zastąpił on Marcina Szwajnosa, który od tego sezonu jest już seniorem. Z nim w składzie przed rokiem Polska zajęła dwunaste miejsce. Wyglądało na to, że w Lenzerheide biało-czerwoni powtórzą ten wynik, ale po dyskwalifikacji Włochów Polacy przesunięci zostali na jedenastą lokatę. Nasi juniorzy popisali się jedną z lepszych skuteczności strzeleckich - uniknęli biegania karnych rund, dobierali tylko siedmiokrotnie. W biegu do Rosjan stracili jednak aż pięć minut i to była główna przyczyna dla której zabrakło ich w pierwszej dziesiątce.
