Stanek blisko pierwszej dziesiątki
Bieg sprinterski juniorek młodszych podczas MŚJ w Lenzerheide wygrała Linda Zingerle z Włoch. Z grona czterech Polek najwyżej sklasyfikowano Patrycję Stanek, która z jedną karną rundą była czternasta.
Zingerle wywalczyła tym samym swój drugi medal na tych mistrzostwach. Trzy dni temu w rywalizacji sztafetowej wraz z koleżankami z drużyny sięgnęła po srebro. Dzisiaj mimo karnej rundy wygrała z przewagą ponad dwudziestu sekund nad najgroźniejszą z rywalek. Jak się okazało Włoszka wcale nie była jednak najszybsza w stawce. Lepszy czas biegu uzyskała Oceane Michelon. Francuzka spudłowała jednak dwukrotnie i wywalczyła trzecie miejsce. Pomiędzy dwiema bardzo szybkimi biathlonistkami uplasowała się Ljubow Kalinina, która z kolei postawiła na celne i szybkie strzelanie. Dystans 6km od Rosjanki szybciej pokonało bowiem aż szesnaście zawodniczek.
W tym gronie była m. in. Daria Gembicka. Zawodniczka UKS Lider Katowice miała dziewiąty rezultat biegu. Po pierwszym bezbłędnym strzelaniu miała świetny czwarty wynik, ale aż trzy niecelne strzały w stójce zepchnęły ją do trzeciej dziesiątki. Na mecie uzyskała 23. rezultat dnia. Do zwyciężczyzni straciła niespełna półtorej minuty. Lepiej wypadła Patrycja Stanek, która w stójce spudłowała tylko raz. Pozwoliło jej to zająć czternaste miejsce ze stratą pięciu sekund do dziesiątej Lei Meier ze Szwajcarii.
W biegu pościgowym wystąpi komplet Polek. Anna Nędza-Kubiniec z trzema karnymi rundami na koncie wywalczyła 35. miejsce. Dwie lokaty niżej uplasowała się Justyna Panterałka, która była jedną z sześciu zawodniczek w całej stawce, której udało się dzisiaj uniknąć pokonywania dodatkowego dystansu.
W sobotę na dystansach sprinterskich zmierzą się juniorzy oraz juniorki. Transmisje w Polsacie Sport Extra.
.jpeg)
