Żuk: Czuję rezerwy

Szesnaste miejsce w sprincie w Hochfilzen jest dla Kamili Żuk trzecim najlepszym rezultatem w karierze. Lepiej wystartowała tylko w ubiegłorocznych zawodach w Soldier Hollow. - Czuję rezerwy, nie jest to jeszcze taki bieg, który mogę uznać za dobry – powiedziała tuż po biegu.

Po raz drugi w tym sezonie Żuk zaliczyła w sprincie jedną karną rundę. W Ostersund dało to 28. miejsce, w Hochfilzen Polka uplasowała się dwanaście lokat wyżej.

- Moje strzelanie wygląda coraz stabilniej. Czuję się coraz pewniej w tym elemencie. Gdzieś w głębi duszy potrafię sama siebie przekonać, że jestem dobrym strzelcem i to zaczyna działać – powiedziała Żuk, która przyznała, że na pierwszym strzelaniu trochę ryzykowała.

- Wiatr płatał nam figle na przystrzeliwaniu. A to wiał z prawej, a to z lewej, a za chwilę w ogóle go nie było. Na pierwszym strzelaniu byłam trochę zdezorientowana kierunkiem wiatru. Działałam według zasady „ryzyk-fizyk”, ale na szczęście skończyło się tylko jedną karną rundą – dodała.

Polka uzyskała 23. czas biegu. Szczególnie dobrze spisała się na ostatnim okrążeniu, na którym straciła tylko 13 sekund do najszybszej zawodniczki.

- Na trasie w dalszym ciągu nie czuję się sobą. Ruchy są spowolnione, nie mogę nabrać prędkości, to nie jest ten rytm. Te odczucia towarzyszą mi od początku sezonu, ale staram się za każdym razem dać z siebie coś więcej. Mam nadzieję, że ze startu na start to wrażenie przeminie. Czuję rezerwy, nie jest to jeszcze taki bieg, który mogę uznać za dobry – oceniła.

Dla 22-latki to drugi punktowany występ w sezonie. W ubiegłym roku na pierwsze punkty czekała aż do lutego, co jak przyznała Żuk nie było komfortową sytuacją.

- Z punktami na koncie biega się zupełnie inaczej. Przede wszystkim mam możliwość losowania w pierwszych dwóch grupach, co nie ukrywam jest sporym ułatwieniem dla mnie. Mogę na trasie rywalizować bezpośrednio z najlepszymi zawodniczkami w stawce – zakończyła.

Żuk czekają w Hochfilzen jeszcze dwa starty. W sobotę pobiegnie na trzeciej zmianie sztafety, a w niedzielę wystartuje w biegu pościgowym.