Bez błysku na początek MŚ

Opublikowano
10
-
02
-
2021

Rozpoczęły się Mistrzostwa Świata w Pokljuce. W pierwszej konkurencji - sztafecie mieszanej - zwycięstwo odniosła sztafeta Norwegii. Polacy w składzie Andrzej Nędza-Kubiniec, Grzegorz Guzik, Anna Mąka i Kamila Żuk zajęli 24. miejsce.

Po raz pierwszy w historii MŚ na pierwszych dwóch zmianach rywalizowali mężczyźni. Tak jak można się było spodziewać odwrócenie kolejności startu zupełnie nie miało wypływu na występ faworytów z Norwegii. W drużynie złożonej wyłącznie z liderów i wiceliderów klasyfikacji generalnej Pucharu Świata lepsi okazali się jednak panowie. Sturla Holm Laegreid i Johannes Thingnes Boe wypracowali przewagę kilkudziesięciu sekund nad kolejnymi zespołami. Tiril Eckhoff i Marte Olsbu Roeiseland tym razem spisały się przeciętnie - na swoich zmianach zanotowały odpowiednio ósmy i dziesiąty rezultat. Główną przyczyną słabszej postawy było strzelanie. Ciśnienie norweskim kibicom podwyższyła zwłaszcza Olsbu Roeiseland, która na ostatnim strzelaniu dobierała aż trzykrotnie broniąc się przed karną rundą, która mogła zniweczyć szansę na trzecie z rzędu złoto MŚ dla Norwegii w tej konkurencji. Taka historia przydarza się im już drugi raz - poprzednio w latach 2011-2013. Wtedy Norwegowie zwieńczyli to jeszcze złotem igrzysk w Soczi. Jak będzie za rok w Pekinie?

Chyba za niespodziankę można uznać drugie miejsce dla reprezentacji Austrii. David Komatz, Simon Eder, Dunja Zdouc i Lisa Theresa Hauser nie byli wymieniani w gronie ślisłych kandydatów do podium. Kluczem do ich sukcesu okazało się strzelanie - do strącenia 40 krążków potrzebowali zaledwie 42 naboje! Dla doświadczonego Edera to piąty medal MŚ w karierze, dla pozostałej trójki jest to premierowe podium MŚ.

W walce o trzecie miejsce starły się sztafety Szwecji i Ukrainy. Zwycięsko ze sprinterskiego pojedynku na finiszu wyszła Hanna Oeberg zapewniając Szwecji pierwszy medal MŚ w tej konkurencji od 11 lat. Najlepiej z drużyny brązowych medalistów spisał się Martin Ponsiluoma, który na swojej zmianie przegrał tylko z Johannesem Boe.

Z uwagi na wpadki na strzelnicy na podium zabrakło miejsc dla Francji i Rosji. W tej pierwszej ekipie karną rundę pokonywała Anais Chevalier-Bouchet, w tym drugim zespole dwa niestrącone krążki po swoim drugim strzelaniu zostawiła Swietłana Mironowa. W efekcie tego Francja ukończyła bieg na piątym miejscu, Rosjanie finiszowali dopiero na dziewiątej pozycji. Pomiędzy tymi sztafetami uplasowały się jeszcze wymieniane w gronie faworytów zespoły Niemiec i Włoch. W obu tych ekipach zawiedli startujący na pierwszej zmianie Erik Lesser i Didier Bionaz. Pozostałym członkom sztafety nie udało się odrobić już strat poniesionych na początku wyścigu.

Polska w gronie 27 sztafet sklasyfikowana została na 24. pozycji. Andrzej Nędza-Kubiniec rozpoczął od dwóch bezbłędnych strzelań, ale do strefy zmian dotarł ze stratą półtorej minuty na 22. miejsce. Na drugiej zmianie dwie karne rundy biegał Grzegorz Guzik, kolejne 150 metrów biegu dołożyła jeszcze Kamila Żuk. Najlepszym czasem na swoim odcinku w polskim zespole może się pochwalić Anna Mąka, która na trzeciej zmianie była szesnasta. 

Czwartek będzie w Pokljuce dniem przerwy. Kolejna konkurencja - sprint mężczyzn - planowana jest na piątek na godzinę 14:30.

WYNIKI

No items found.