"Cieszę się z tego dwudziestego miejsca"

Opublikowano
12
-
03
-
2021

Monika Hojnisz-Staręga zajęła dwudzieste miejsce w piątkowym sprincie w Novym Meście. To jej drugi najlepszy rezultat w tej konkurencji w tym sezonie. - Ostatnie zawody nie były dla mnie łatwe, więc cieszę się, że tym razem sobie poradziłam i skończyłam tylko z jedną karną rundą – powiedziała.

Lepiej tej zimy Hojnisz-Staręga w biegu na dystansie 7,5km z dwoma strzelaniami spisała się tylko w Oberhofie, gdy ukończyła rywalizację na szesnastym miejscu. Polka była zadowolona po swoim piątkowym występie na Vysocina Arena.

- Może ciężko w to uwierzyć, ale cieszę się z tego dwudziestego miejsca. Ostatnie zawody nie były dla mnie łatwe, więc cieszę się, że tym razem sobie poradziłam i skończyłam tylko z jedną karną rundą. Szkoda mi ostatniego strzału. Trzymałam go może zbyt długo, za bardzo chciałam i wyszło jak wyszło. Nie mogę narzekać na wiatr, jedyne co mi mogło zawiać to w głowie – powiedziała Hojnisz-Staręga.

Ostatecznie nasza najlepsza biathlonistka straciła do Eckhoff minutę i osiem sekund. Z taką stratą wyruszy na trasę sobotniego biegu pościgowego. Norweżka na metę wpadła z czasem niewiele przekraczającym osiemnaście minut, co jest rekordem wszech czasów.

- Biorąc pod uwagę to, co działo się wczoraj, a więc padający deszcz to trasa była bardzo dobrze przygotowana. Przede wszystkim jest bardzo szybka, a do tego sprzyjają warunki, bo wieczorami robi się już mroźnie. Dlatego padają tak rekordowe czasy – dodała liderka naszej kadry.

Dla Hojnisz-Staręgi Puchar Świata w Novym Meście jest ostatnim w sezonie. Reprezentacja Polski nie wybiera się bowiem do Ostersund.

- Już dużo wcześniej wiedzieliśmy, że odpuszczamy ostatnie starty. Wiele czynników złożyło się na to, że w tym roku wcale tak bardzo nie żałuję tego, że sezon się już kończy. Zawsze jest fajnie rywalizować z najlepszymi do samego końca, ale mamy jeszcze mistrzostwa Polski – zakończyła.

Mistrzostwa kraju planowane są w dniach od 18 do 21 marca w Dusznikach-Zdroju.

No items found.