"Monika spisała się bardzo dobrze"

Opublikowano
16
-
02
-
2021

TrenerMichael Greis przyznał, że jest zadowolony z dzisiejszej postawy MonikiHojnisz-Staręgi. Liderka naszej kadry zajęła szesnastą lokatę w biegu na 15kmpodczas MŚ w Pokljuce. - Może to szesnaste miejsce nie wygląda za okazale,ale strata do dziesiątej czy nawet ósmej zawodniczki była naprawdę niewielka– powiedział.

Nieudanypoczątek sezonu zmusił niemieckiego szkoleniowca do zrewidowania planówstartowych Moniki Hojnisz-Staręgi, która odpuściła część startów w Hochfilzen iOberhofie po to by dobrze przygotować się do startów na Mistrzostwach Świata.Polka w Pokljuce wydaje się prezentować lepszą formę biegową niż w grudniu istyczniu.

- Monika spisała się dzisiaj bardzo dobrze. Na szczęście nie było już takzimno jak podczas weekendu, co z pewnością było na naszą korzyść. Warunki nastrzelnicy nie były dzisiaj trudne, stąd wiele zawodniczek było w staniestrzelać na niezłym poziomie i w czołówce zrobiło się ciasno. Może to szesnastemiejsce nie wygląda za okazale, ale strata do dziesiątej czy nawet ósmejzawodniczki była naprawdę niewielka. Cieszę się, że Monika zapracowała nakolejną szansę w mass starcie. Nasz plan doprowadzenia jej formy biegowej nawyższy poziom podczas MŚ wypalił – powiedział Greis.

Trener polskichbiathlonistek był zaskoczony finałowymi rozstrzygnięciami dzisiejszego biegu.Po złoto sięgnęła 24-letnia Marketa Davidova z Czech.

- Myślę, żenikt się nie spodziewał, że Marketa będzie dzisiaj bezbłędna, bo nie jestnajrówniejszą strzelczynią. Jej poprzednie biegi w Pokljuce też tego niezwiastowały. Wiara w siebie plus trochę szczęścia sprawiły, że to był jej dzień– ocenił.

Davidova to wielokrotnamedalistka Mistrzostw Świata Juniorów, w 2018 roku w Otepaa dwukrotnie musiałauznać wyższość Kamili Żuk, która dziś zajęła 59. lokatę.

- Takieporównania nie są dla Kamili łatwe. Jednak i jej ostatnio udało się podczasMistrzostw Europy oddać dwadzieścia bezbłędnych strzałów i to w dużotrudniejszych warunkach. Kamila musi czerpać motywację z tego ciągłego zestawianiają z Czeszką. W kontekście stabilizacji formy, strzelania, czasu spędzonego nastrzelnicy obie mają jeszcze sporo do poprawy – powiedział Greis.

Bieguindywidualnego nie ukończyła Kinga Zbylut, która zeszła z trasy po trzechstrzelaniach mając wówczas na swoim koncie już sześć minut kary.

- Kinga jużprzed mistrzostwami nie czuła się świeżo. Dlatego nie wystartowała w sztafeciemieszanej. Nie byłem też przekonany do tego czy powinna wziąć udział wdzisiejszym biegu. Ostatecznie uznałem, że stanie na starcie, ale widząc jaksobie radzi na strzelnicy oraz trasie zdecydowałem aby ją wycofać. Teraz przednami trudne zadanie by odbudować ją mentalnie przed sobotnią sztafetą – przyznał Greis.

Przed jego zawodniczkamiw Pokljuce trzy starty. Oprócz niedzielnego mass startu, w którym pobiegnietylko Monika Hojnisz-Staręga są to planowany na czwartek supermikst oraz sobotnasztafeta.

- Następnedni dadzą odpowiedź jak będzie wyglądało zestawienie sztafety. Dopiero porozmowie z dziewczynami gdy ocenimy ich formę oraz nastrój zdecydujemy okolejności w jakiej pobiegną. Naszym celem będzie utrzymać się w czołowejgrupie jak najdłużej. Będę zadowolony jeśli zakończymy bieg w czołowejdziesiątce – zakończył Greis.

No items found.