Nowy trener pracuje nad koncepcją szkolenia

Opublikowano
17
-
03
-
2021

Adam Kołodziejczyk, który w ubiegły weekend został ponownietrenerem biathlonowej reprezentacji Polski zdradził swoje plany na najbliższetygodnie. - Zarząd dał mi czas do 9 kwietnia na to by przygotować koncepcję szkoleniaoraz plan organizacyjny.  Pracuję równieżnad budową sztabu szkoleniowego – powiedział.

Przypomnijmy, że zarząd Polskiego Związku Biathlonu przyjąłrezygnację dotychczasowych trenerów kadry Michaela Greisa i Andersa Bratliego. Zadanie przygotowania reprezentacjiPolski do startu na igrzyskach w Pekinie zarząd PZBiath powierzyłdotychczasowemu dyrektorowi sportowemu Adamowi Kołodziejczykowi.

- Zarząd dał mi czas do 9 kwietnia na to by przygotować koncepcjęszkolenia oraz plan organizacyjny.  Pracujęrównież nad budową sztabu szkoleniowego. Bez kilkuosobowej grupy asystentów ikonsultantów zadanie przygotowania reprezentacji do igrzysk byłoby niemożliwe.Znam zawodniczki, znam zawodników, bo w większości miałem już z nimi wcześniejprzyjemność pracować. To na pewno spore ułatwienie – powiedział Kołodziejczyk.

Najnowsze decyzje władz Polskiego Związku Biathlonuoznaczają, że po kilku latach powrócono do koncepcji połączenia kadry męskiej iżeńskiej.

- Funkcjonowało to tak, gdy prowadziłem kadrę wspólnie zTomkiem Sikorą. Poziom męskiego biathlonu w tym roku się znacznie obniżył. Możebyć tak, że tylko wspólne treningi z grupą kobiet zapewnią wybranym zawodnikomprzygotowania na odpowiednim poziomie – skomentował Kołodziejczyk.

Nowy-stary trener polskiej reprezentacji – Kołodziejczyk prowadziłkadrę kobiet w latach 2011-2017 oraz kadrę mężczyzn w latach 2018-2020 – pytanyo to czy będzie odważniej stawiał na biathlonową młodzież odparł, że rozmawiałjuż na ten temat z Rafałem Lepelem, opiekunem męskiej części kadry młodzieżowej.

- Jego podopieczni pokazali w tym sezonie świetne wyniki.Nie chcemy jednak jeszcze angażować tej grupy tak mocno w starty w PucharachŚwiata. Nowe otwarcie nastąpi zapewne po igrzyskach olimpijskich. W najbliższymsezonie skupimy się jeszcze na zawodnikach, których próbowaliśmy do tej pory.Myślę, że tej zimy nie wszystko w ich przypadku poszło w odpowiednim kierunku– odparł Kołodziejczyk.

- Co do Zawoła, Guńki i Badacza to trener Lepel będzieodpowiedzialny za ich ścieżkę startową na przyszły sezon i nie wykluczone, żezahaczą oni o starty w seniorskich kategoriach. Na pewno nie będzie jednak tak,że będą w podstawowym składzie kadry seniorów – dodał.

Kołodziejczyk spore pole do poprawy widzi zwłaszcza wstrzelaniu – zarówno jej skuteczności, jak i szybkości.

- W przeszłości prowadząc kadrę kobiet udawało nam się na najważniejszych imprezach mieć najwyższą skuteczność w stawce jako drużyna. Mam kilka pomysłów na to jak udoskonalić strzelanie i mam nadzieję, że znajdę osoby, które mi pomogą w ich realizacji. Ważne, żeby doprowadzić do tego by ten element biathlonu jakim jest strzelanie pomagał, a nie przeszkadzał w zajmowaniu dobrych pozycji. O końcowym wyniku decyduje nie tylko czas biegu, skuteczność strzelania, ale też i jego szybkość. Sekundy uciekające na strzelnicy mają wpływ na końcowy rezultat. Ważne jednak, by nie przyspieszać strzelania kosztem skuteczności – dodał.

Reprezentanci Polski w biathlonie zakończyli już tegorocznestarty na arenie międzynarodowej. Ich ostatnim startem będą mistrzostwa kraju,które zaplanowano w dniach 18-21 marca w Dusznikach-Zdroju. Transmisję zzawodów będzie można śledzić w weekend na Facebooku oraz YouTube.

No items found.