Piczura i Filip w trzeciej dziesiątce

Opublikowano
28
-
02
-
2021

Camille Bened z Francji oraz Philip Lipowitz z Niemiec wygrali w Obertilliach biegi indywidualne, którego stawką były tytuły mistrza świata juniorów. Z reprezentantów Polski najlepiej wypadli Magda Piczura oraz Wojciech Filip, którzy uplasowali się w trzeciej dziesiątce.

Bened swe zwycięstwo zawdzięcza dyspozycji na strzelnicy. Francuzka zachowała czyste konto i mimo szesnastego czasu biegu wyprzedziła Henrietę Horvatovą ze Słowacji o blisko półtorej minuty. Brązowy medal wywalczyła Beatrice Trabucchi z Włoch. Żadna z medalistek nie może się jeszcze pochwalić debiutem w zawodach Pucharu Świata.

W przeciwieństwie do Joanny Jakieły, która popisała się rewelacyjną formą biegową. Polka dystans 12,5km pokonała w nieco ponad pół godziny, co było najlepszym rezultatem w stawce. Podobnie jednak jak wczoraj nasi juniorzy młodsi, tak i Jakieła miała problem z połączeniem szybkiego biegu z celnym strzelaniem. Z siedmioma karami uplasowała się dopiero na 45. miejscu. Wyżej sklasyfikowano dwie inne nasze reprezentantki. Magda Piczura trzykrotnie opuszczała strzelnicę bez dodatkowych kar czasowych, raz spudłowała jednak trzykrotnie. Pozwoliło jej to zająć 25. lokatę. Daria Gembicka z konsekwencją pudłowała po razie i z łącznie czterema niecelnymi strzałami uplasowała się na 39. miejscu. Czwarta z Polek, Patrycja Stanek, spudłowała siedem razy i sklasyfikowana została na 59. pozycji.

Po południu na dystansie 15km swoje umiejętności biegowe oraz strzeleckie prezentowali juniorzy. Wygrał Philip Lipowitz, co jest sporą niespodzianką, bo we wcześniejszych występach na poziomie juniorskim Niemiec nigdy nie stał na podium i w przeciwieństwie do wielu rywali nie posmakował jeszcze rywalizacji w seniorach. Lipowitz spudłował raz, co było najlepszym wynikiem w stawce i wygrał pomimo dopiero dziesiątego czasu biegu. Czas o 11 sekund gorszy uzyskał Alex Cisar. Słoweniec, który bywał już mistrzem świata kategorię niżej również zaliczył jeden niecelny strzał. Po brąz sięgnął mający za sobą już debiut w zawodach Pucharu Świata Emilien Claude. Francuz jako jedyny z trójki medalistów uzbierał dwie minuty kary za błędy na strzelnicy.

Tuż za podium uplasował się najlepszy z Norwegów Mats Oeverby. W czołówce zabrakło zazwyczaj mocnych w rywalizacji juniorskiej Rosjan. Najlepszym z nich okazał się Michaił Perwuszyn, który zajął trzynaste miejsce.

Dobrze zaprezentował się Wojciech Filip, który był w grupie zawodników z zaledwie dwoma pudłami. Przy czasie biegu na poziomie siódmej dziesiątki dało mu to ostatecznie 25. pozycję. Dużo niżej sklasyfikowano Wojciecha Janika i Kacpra Guńkę - obaj zanotowali siedem minut kary i zajęli odpowiednio 82. i 85. miejsce.

W poniedziałek do rywalizacji powrócą juniorki młodsze oraz juniorzy młodsi, którzy zmierzą się na dystansach sprinterskich.

WYNIKI - juniorki
WYNIKI - juniorzy

No items found.