Startuje PŚ w Hochfilzen

Piątkowe biegi sprinterskie w Hochfilzen mają pozwolić zapomnieć o nieudanym początku sezonu w wykonaniu reprezentacji Polski. Austriacka miejscowość w przeszłości wielokrotnie bywała przychylna Biało-Czerwonym.

- Wierzę, że wszystko co złe zostawiamy w Ostersund i w Hochfilzen będziemy cieszyć się już z lepszych rezultatów - mówiła w ostatni weekend Kamila Żuk, a wtórowała jej Monika Hojnisz-Staręga. - Mam nadzieję, że w Austrii będzie nie tylko cieplej, ale też wyniki będą lepsze, bo w końcu to one są najważniejsze.

Wypowiedzi te dobrze oddają nadzieje z jakimi reprezentantki Polski przyjechały do Austrii. Początek sezonu w ich wykonaniu był najgorszy od ponad ćwierćwiecza - po pierwszych dwóch tygodniach sezonu wciąż żadna z nich nie może się pochwalić choćby jednym pucharowym punktem. Zła passa ma się skończyć w Hochfilzen, a więc w ośrodku, z którego w przeszłości do Polski wielokrotnie docierały dobre wieści. To właśnie tam po raz pierwszy i jak dotąd ostatni Polki stały na pucharowym podium w sztafecie. Miejsca w czołowej trójce notowali tam Tomasz Sikora czy Krystyna Guzik. Bardzo blisko takiego osiągnięcia była również Monika Hojnisz-Staręga, która dwa lata temu była piąta w sprincie i czwarta w biegu pościgowym.

Zawody w Hochfilzen tradycyjnie rozgrywane będą w formacie trzydniowym - po dwa biegi jednego dnia. W piątek jako pierwsi - o godzinie 11:25 - na trasie biegu sprinterskiego rywalizować będą mężczyźni. Już z numerem drugim wystartuje Grzegorz Guzik, który rok temu właśnie w Hochfilzen wywalczył swoje pierwsze pucharowe punkty. W trzeciej grupie startowej losowani byli Łukasz Szczurek (nr 76) i Andrzej Nędza-Kubiniec (nr 78), a w ostatniej Wojciech Filip (nr 103).

W zaplanowanym na 14:15 sprincie kobiet wystąpią Kamila Żuk (nr 16), Monika Hojnisz-Staręga (nr 48), Anna Mąka (nr 69) i powracająca do rywalizacji w PŚ po tygodniu przerwy Magda Piczura (nr 109).

LISTA STARTOWA SPRINTU MĘŻCZYZN
LISTA STARTOWA SPRINTU KOBIET